Wracamy na Żuławy! A nie, przepraszam, ja nie wracam, bo ja nigdzie nie odeszłam. Cykl żuławski Sylwii Kubik jest tak niesamowity i wciągający, że po prostu trzeba czytać dalej, nie da się oderwać. Dopiero co odłożyłam pierwszą część, a już skończyłam drugą.
Nie przytaczam opisu z okładki, bo niestety za dużo zdradza. Wystarczy powiedzieć, że "Tajemnica z przeszłości" to ciąg dalszy losów bohaterów z "Kroku do miłości", czyli biednej Ewy, na której chyba ciąży jakaś pechowa klątwa (hm!), i Kamila, to jest młodego właściciela otwartej już i wieńczącej triumfy regionalnej karczmy.
Niby to taka zwyczajna wieś gdzieś na końcu Polski, niby nic się tam nie dzieje, same pola w zasięgu wzroku, a jednak czytelnik może zapomnieć o bożym świecie, czytać i czytać. Dalej czuje się ten spokojny wiejski klimat, a wyobraźnia pracuje na pełnych obrotach, żeby tylko jak najlepiej oddać wszystkie opisywane potrawy i rośliny dookoła. Do tego pojawia się więcej emocji w porównaniu do poprzedniego tomu, a przy historii życia Wandy... No nie da się tego czytać na chłodno.
Relacja głównych bohaterów komplikuje się, ale autorka nie popełnia tego głupiego błędu, na który można się natknąć w wielu innych obyczajówkach. Uwaga, ta para rozmawia ze sobą! Inną sprawą jest, że te rozmowy nie zawsze wszystko wyjaśniają. Ciężko od razu, tak przy pierwszej sposobności coś uzgodnić, kiedy człowieka zżera zazdrość albo wstyd, ale oboje mają wobec siebie szczere intencje i nie kombinują za plecami jak koń pod górkę. To wypada bardzo naturalnie, prawdziwie, nie ma w niczym przesady, emocje rozwijają się dokładnie tak, jak to powinno wyglądać i ciekawie się to śledzi. Brawa dla pisarki.
Zostali rozwinięci bohaterowie drugoplanowi, czytelnik powoli zżywa się z każdą postacią. Aż ciężko uwierzyć, że to twory fikcyjne. Nie wymieniam żadnych wad, bo po prostu dobrze się bawiłam od początku do końca. Dziękuję Wydawnictwu Otwarte za egzemplarze książek do recenzji, to była świetna lektura, cieszę się, że mogłam poznać tę całą historię, a wszystkim czytelnikom gorąco polecam.