Przepiękny obraz kryminału

Recenzja książki Długi zew
Nowa seria, która podbija serca czytelników niemal na całym świecie.
Czy podbiła także moje ?

Spotkaliście się kiedyś z książka której styl w jakim została napisana podobał Wam się bardziej od fabuły ?
Długi zew okazał się dla mnie właśnie taką książką. Jakiś czas temu miałam okazję poznać piórko autorki, które zachwyciło mnie niemal w każdym calu. Dbałość o szczegóły a także sposób przekazu powieści jest niezwykle wysublimowany. Autorka gra słowem, buduje fabułę od początku do końca, budząc w czytelniku zainteresowanie czasem zmieszane z rezygnacją. W mojej ocenie to jedna z autorek która wie, że fabuła która konstruuje nie zawsze wzbudza ciekawość, przez co w zanadrzu zawsze ma pewną niespodziankę która powoduje że pomimo znużenia książkę czyta się dalej.
Długi zew jest początkiem nowej serii, tym razem rozgrywanej w Anglii. Bardzo podobało mi się to jak został oddany w powieści klimat tego Państwa. Duszny, parny, deszczowy ale i tajemniczy.
Mam pewien problem z fabułą. Stała się ona dla mnie odrobinę zbyt skomplikowana a to wszystko przez ogrom wprowadzanych postaci. Bardzo często dochodziło do moich licznych pomyłek, a także zagubienia w tym kto jest kim. W pewnym momencie wssystko zaczęło rozrywać się po mojej myśli, a także bohaterzy wskoczyli na odpowiednie miejsca i dopiero od tego momentu historia zaczęła mi się podobać. Patrząc na głównego bohatera - Matthew Venna , trudno jest mi go ocenić. Nie otworzył się przede mną na tyle abym mogła stwierdzić czy lubię tę postać czy nie. Podejrzewam że w kolejnych tomach bliżej poznam jego postępowanie ale i jego historię. Całość okroszona jest misternoe przygotowaną intrygą, ale i tajemnicą. Autorka dozuje pewne fakty, nie ujawniając zbyt wiele. Pozwala to na pewną integrację autora i czytelnika poprzez zaproszenie go do świata fabuły i próby rozwiązania zagadki. Lubię takie momenty, w których i moja wyobraźnia może trochę popracować i w pewnym stopniu dopowiedzieć sobie fabułę. To co charakteryzuje styl autorki to tempo akcji. Jest ona wolna, i to bardzo, nie jest także bogata w zawrotne zrywy o brutalność a mimo to czuć w niej niebezpieczeństwo, strach i tą ciągłaą niepewność. Klimat stworzony w książce jest niepowtarzalny, prawdziwy wzbudzający ogromne emocje choć powieść jest spokojna. Nie wiem jak dokonuje tego autorka, ale pomimo trudnych książek, bogatych w przemyślenia to uwielbiam jej powieści! Myślę że konsereom kryminałów ta pozycja przypadnie do gustu. Musicie jedynie przygotować się na nostalgię, ciężki klimat i powolny ale sensowny i przemyślany rozwój akcji! Wczytując się w tą powieść napewno docenicie jej kunszt ale i przekaz ! Polecam
Dodał:
Dodano: 08 IX 2021 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 114
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Agnieszka
Wiek: 30 lat
Z nami od: 06 IV 2020

Recenzowana książka

Długi zew



Nowa seria autorki kultowego cyklu szetlandzkiego! W Północnym Devonie trwa pogrzeb ojca Matthew Venna. Detektyw przygląda się uroczystości z oddali – nie byłby tam mile widziany. Przecież sam postanowił opuścić Bractwo. Gdy odwraca się, aby odejść, porzucając raz na zawsze ewangelicką wspólnotę, odbiera telefon od jednego ze współpracowników. Z rozmowy dowiaduje się, że na pobliskiej plaży znale...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)