Wiek paradoksów. Czy technologia nas ocali?

Zdecydowałam się przeczytać książkę pt. '' Wiek paradoksów. Czy technologia nas ocali? '' nieznanej mi autorki Pani Natalii Hatalskiej, której twórczość nie miałam okazji poznać, gdyż zainteresowałam się tym, co ma ona do powiedzenia w poruszanych przez nią tematycznych zagadnieniach, które obecnie znane są na ogół współczesnemu światu, ale czy do końca są, one rozumiane tego już nikt z nas nie wie.

Życie nasze jest pełne jedną wielką zagadką i na to pytanie szukałam, w tej książce odpowiedzi kierując się, o czym jest zamieszczona w niej główna treść.

Spodobało mi się bardzo polecane przez autorkę książki zaproponowane książki do dalszych przemyśleń. W tej grupie autorów znajduje się Pani Judith Viorst pt. '' To, co musimy utracić, czyli miłość, złudzenia, zależności niemożliwe od spełnienia oczekiwania, których każdy z nas musi się wyrzec, by móc wzrastać'', która również zwróciła moją uwagę, gdy ją czytałam, wówczas uwiadomiłam sobie, że można do niej powracać w momencie nostalgii za utratą kogoś lub czegoś.

Moją uwagę zwróciło również na samym początku zamieszczone opinie osób, które przeczytały tę książkę. Są to najczęściej osoby, które wcześniej znały autorkę bądź też nie ze wcześniejszych napisanych przez nią książek.

Warto podkreślić to, że autorka próbuje nie tylko zaznajomić się w praktyce z opisywanym zagadnieniem i pojęciem, gdyż nie zawsze jest, nam znane jako odbiorcom ze względu nie uświadamiamy, sobie jak wygląda świat, gdy rządzi nim technologia, a wraz z nią jej zastosowanie, które do końca nie jest takie bezpieczne, jak się nam wydaje.

Podoba mi się w zastosowanych rozdziałach zamieszczanie scenariuszy oraz pytania, które trzeba zadać. Warto zwrócić na to uwagę, gdyż one nie tylko wynikają z samej treści, ale mogą również nam jako odbiorcom się narzucić.

Autorka bardzo chętnie korzysta ze sprawdzonych źródeł wiedzy i to mi się podoba, ale również zahacza o własne doświadczenie, z którym się dzieli.

Czytając, tę książkę można przemyśleć czy można było żyć bez internetu, choć na moment jako zastosowanie w formie ćwiczenia.

Książkę tę czytało mi się dobrze.

Polecam przeczytać tę książkę.