Obóz przetrwania

Recenzja książki Banda szalonych obozowiczów
Zaczęłam czytać ten tom bez znajomości poprzedniej historii i przyznam szczerze, że niewiele straciłam. Może nie wiem skąd znają się bohaterowie ani skąd w ogóle te duchy ale reszta wiadomości z poprzedniego tomu nie jest potrzebna przy lekturze tego.
Pomijając klimat duchów i pewnych wątpliwości sytuacji (np. dziecko samotnie podróżujące samolotem) to książka jest dość realistyczna. Podoba mi sie miejsce akcji jakim jest obóz wakacyjny. Czuje się ten klimat wycieczek, nowych przyjaźni i przygód. Prolog jest już na tyle obiecujący, że czytelnik chce od razu wiedzieć co będzie dalej i co z tego wyniknie. Chociaż bohaterowie to dzieci i dużo rzeczy uchodzi im na sucho to jednak autorka na końcu potrafi zaskoczyć. Trochę denerwowało mnie to, że tak wszyscy bez problemu wykonywali polecenia Miry. Jakby sami za siebie nie mogli podejmować decyzji.
W sumie to nie mam nic do zarzucenia tej książce. Lekka wakacyjna historia pełna przygód dla młodzieży. Myślę, że nie jeden młodzieniec będzie się super bawił przy tej pozycji.
Dodał:
Dodano: 23 VII 2021 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 139
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Justyna
Wiek: 30 lat
Z nami od: 04 II 2020

Recenzowana książka

Banda szalonych obozowiczów



Nazywam się Danny Moon i chwilowo jestem uziemiony na Saharze. Moi rodzice dostali tu pracę, więc siłą rzeczy przywlekli mnie ze sobą do tego piekła – i nie mówię wyłącznie o temperaturze. Wyobrażacie sobie, że na pustyni nie ma zasięgu?! Na (nie)szczęście rodzice zauważyli, że nienawidzę Sahary. Postanowili zrobić dla mnie coś „miłego“ i zafundowali mi letni obóz w stanie Nowy Jork, gdzie razem...

Ocena czytelników: 4 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.0