Twórczość autorki uwielbiam, jednak tym razem się deczko rozczarowałam.
Historia jest krótka więc zapewne nie jedna osoba przeczytała by tę książkę w jeden dzień. Styl pisania autorki jest lekki, bardzo przyjemny i mega szybko mi się czytało tę książkę.
Główna bohaterka, Rita jest postacią bardzo wyrazistą. To kobieta, która jak ma coś zrobić to zadanie wykona. Nie pozwoli by ktoś jej ubliżał, potrafi zawalczyć o swoje. Jednak przy wykonywaniu zlecenia, musi zdać się na łaskę obcej osoby. Czarny to młody mężczyzna, który mieszka z ciocią. Jest gangsterem jednak prowadzi również komis samochodowy lecz jest to tylko przykrywka. Pod powłoką „groźnego gangstera” jest również chłopak, który ma bardzo dobre serce. Jednak pozory nie raz mogą nas zmylić. Obie postaci mają dosyć twardy charakter, a będą musieli jakoś dojść do porozumienia.
Jest to historia jednotomowa a ja odnoszę wrażenie, że nie dowiedziałam się wszystkiego. Mimo iż w tak krótkiej książce tych tajemnic i niewiadomych było naprawdę bardzo dużo to czuję, że można by pociągnąć dalej tę historię. Osobiście uważam, że nie na wszystkie pytania, które zrodziły się w mojej głowie znalazłam odpowiedź. A tych sekretów jak na tak krótką książkę było zdecydowanie za dużo.
Książkę czytało mi się błyskawicznie, naprawdę wciągnęła mnie ta historia, jednak koniec końców liczyłam na coś więcej.
Do kolejnej rzeczy, do której mogę się przyczepić, to napis na okładce, który głosi, że jest to romans mafijny. Fakt wątku mafijnego to było tu bardzo dużo i wszystko było bardzo przekonujące, jednak zabrakło mi tu nutki namiętności do romansu.
Zdecydowanie na plus tej książki jest to, że w głównej mierze akcja dzieje się w Polsce i mamy do czynienia z polską mafią. To zdecydowanie przyciągnie do tej książki fanów mafijnych książek. Mnie bardzo zaciekawiła postać Cioci Czarnego. Niby niepozorna kobieta a jak trzeba to potrafi zawalczyć o swoje.
Jak dla mnie to z tych książek, które czytałam do tej pory (tej autorki oczywiście) to ta wypadła najsłabiej. Jednak mam nadzieję, że to jednorazowe zdarzenie i trzymam kciuki by kolejna książka bardziej przypadła mi do gustu. A że Anna Wolf jest jedną z moich ulubionych autorek to z niecierpliwością czekam na następne książki.