Z tego, co pamiętam przeczytana przeze mnie powieść autorstwa Pani Agnieszki Pilaszewskiej pt. '' Przepis na życie '' zwróciła właściwie to moją uwagę pod każdym możliwym czytelniczym upodobaniem, jak również tym serialowym.
Główna bohaterka Anka nie ma co prawda łatwego życia zawodowego i prywatnego. Może za to liczyć na pomoc ze strony przyjaciółki Poli, mamy Ireny oraz córki Manii, które gotowe są nieść zawsze jej pomoc w każdej zaistniałej dla niej sytuacji.
Niezwykłe było dla mnie w tej powieści zaprezentowanie przez autorkę barwnych bohaterów, którzy są i byli dla mnie jedną wielką i nieodgadnioną tajemniczą zagadką trzymającą w mocnym napięciu zdarzeń do samego jego końca.
Powieść ta mi się spodobała, gdyż mogłam porównać znakomicie i trafnie dobraną obsadę aktorską w serialu, która zagrała w nim znakomicie.
Można się z łatwością o tym przekonać, że życie przed 40 bywa niespodzianką dla wielu z nas, ale stawia za to wiele znaków zapytania, co będzie, potem gdy należy przeżyć je na nowo brzemię czegoś, co jest początkiem sposobu czy jest ono warte bądź też nie?
Zwróciłam szczególną uwagę podczas czytania powieści autorstwa Pani Agnieszki Pilaszewskiej pt. '' Przepis na życie '' na zbudowaną przez nią konstrukcję zdaniową w dialogach, w zachowaniu bohaterów, którzy żyją w świecie, gdzie praktycznie zmienia się on, jak w kalejdoskopie cały czas, a nowi bohaterowie będą odrywali zawodowe połączone podwójne role, ale czy jej podołają, tego należy, się dowiedzieć czytając tę powieść.
Czy uda się odnaleźć jeszcze szczęście tym bohaterom, którzy na nie zasługują w dążeniu do niego, aby czuć zadowolenie z życia wraz z na czele jego smakami i urokami, jakie ono przynosi na co dzień?
Jestem zadowolona z tego powodu, że czytając, tę powieść spędziłam, mile czas przeżywając, wraz wspólnie z bohaterami ich życiowe wzloty i upadki obserwując wiernie to, co jest jeszcze do wykonania przed nimi.
Dla kulinarnych koneserów dobrego jedzenia znajdą się również przepisy na frykasy.
Warto przeczytać tę książkę.