Ukochany pacjent

Recenzja książki Ukochany pacjent
Ostatnio coraz częściej wpadają w moje ręce książki z wątkiem lekarskim. W tym wypadku znajdziemy połączenie wątku medycznego, z wątkiem mafijnym.

Główna bohaterka Luzia jest chirurgiem w szpitalu jednak często jeździ pomóc przyjacielowi w nagłych przypadkach. Ma męża Gabriela, który był policjantem jednak podczas nieszczęśliwego wypadku został postrzelony i jest sparaliżowany od pasa w dół. To Luiza zbiera oszczędności na operacje Gabriela, która mogłaby przywrócić mu sprawność. Pewnego razu podczas dyżuru jej przyjaciel prosi ją o pomoc i tak główna bohaterka poznaje Leo, który został postrzelony w udo. Już od pierwszego spojrzenia ma słabość no mężczyzny, który jest jej pacjentem. W małżeństwie Luizy już od jakiegoś czasu nie dzieje się zbyt dobrze. Dodatkowo Gabriel jako były policjant nie pochlebia pomocy, której udziela jego żona gangsterom.

Czy Luiza będzie jeszcze szczęśliwa ze swoim mężem? A może Leo zawróci w głowie głównej bohaterce?

Przyznam szczerze, że książka wydawała się być naprawdę interesująca. Autorka decydując się na połączenie mafii z medycyną miała szanse na stworzenie naprawdę świetniej historii. Jednak dla mnie trochę za mało było tu wątku lekarskiego. W drugiej części książki już wcale go nie było prawie.

Co do bohaterów, tu też mi nie wszystko pasowało. Główna bohaterka była tak niezdecydowana, że to doprowadzało mnie nie raz do szału. Raz się pakuje bo ma wszystkiego dość i postanawia powiedzieć co o danej sytuacji myśli, jednak gdy tylko widzi ukochanego mówi mu, że jednak zostanie 🤦‍♀️. Już nie wspominając o tym, że jest tak naiwna 🙈. Z jednego związku od razu pakuje się w drugi dosłownie dzień po dniu 🙈.

Główny bohater również raz był kochający i do rany przyłóż jednak zdarzały się również momenty w których był tak agresywny wobec swej partnerki, że ta aż się go bała. Jednak tu z końcem książki wszystko się wyjaśnia.

Wątek mafijny mi się podobał. Było sporo tajemnic i kilka niewiadomych co sprawiało, że dosyć szybko się czytało tę książkę.

Historia według mnie nie była zła, aczkolwiek kilka rzeczy można by było dopracować. Jednak z racji, iż to debiut można przymknąć na niektóre sprawy oko. I mam nadzieję, że niebawem będę miała okazje sięgnąć po kolejną książkę autorki.
Dodał:
Dodano: 20 VI 2021 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 90
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Karolina
Wiek: 31 lat
Z nami od: 13 II 2019

Recenzowana książka

Ukochany pacjent



Przy nim wszystko przestało się liczyć. Był uwodzicielski i seksowny. Był też przyzwyczajony do podziwu oraz posłuszeństwa okazywanych mu na każdym kroku. Był niebezpiecznym gangsterem i właśnie został jej pacjentem. Jedna decyzja może zmienić całe nasze życie. Niewinnie rzucone spojrzenie, przypadkowy dotyk, zauważony na ulicy mężczyzna albo – jak w przypadku Luizy – niespodziewany pacjent. To...

Ocena czytelników: 4 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.0