Chociaż sama w roli matki jeszcze tego nie doświadczyłam, pamiętam, ile nerwów i strachu przynosiło rodzicom moje chorowanie. Ten czas to ciągłe pytania (co się dzieje? jak się czujesz?) i szukanie winnego. Tak jakby przeziębienie zawsze przychodziło z czyjejś winy. Bardzo dobrze, że już w pierwszych rozdziałach książki Pan Tabletka uspokaja, że dzieci chorują. Po prostu.
Z tytułem "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?" zapoznałam się w dwojaki sposób. Zacznijmy od wersji papierowej. Książka jest pięknie i kolorowo wydana, w solidnej twardej oprawie. Widać, że autorom zależało na tym, by pozycja była jak najłatwiejsza "w obsłudze", przyjazna dla czytelnika, uporządkowana i jednocześnie estetyczna. Dwie wstążki jako zakładki to pomysł w dziesiątkę, bo po "Odporność...", jak to z poradnikami bywa, sięga się wielokrotnie, dlatego warto mieć pewne fragmenty zaznaczone już zawczasu.
Słuchałam również wersji audio i uważam, że jest świetnym uzupełnieniem treści pisanych. Autor ma ciepły głos, sprawia wrażenie sympatycznego człowieka, godnego zaufania, potrafi i nauczyć, i uspokoić, a często również rozbawić. Komentuje niektóre czytane akapity, dopowiada różne rzeczy, żeby było nam łatwiej coś zrozumieć, a do tego audiobook ma część dodatkową, na bieżąco aktualizowaną - są tam np. rozmowy ze specjalistami.
Czy Pan Tabletka to tylko przyjaciel rodziców małych dzieci? No nie. Na jego stronie (
https://pantabletka.pl/) są artykuły różnej treści, dla odbiorców w każdym wieku i tak dzięki jego szczerym opiniom suplementów dowiedziałam się, że pastylki, które łykam "na oczy" wcale takie szałowe nie są
Adres mam zapisany i pewnie będę tam zaglądać co jakiś czas.
Wracając do książki, próżno będzie jej szukać w księgarniach, dlatego zostawiam również link do bezpośredniego sklepiku autora ->
https://kursydlarodzicow.pl/ Można zamówić wersję papierową, audiobooka, skorzystać z innych tematycznych kursów albo dobrać jakieś gadżety, np. duży kubek z pięknym wzorem/przepisem na specjalny biały napar.
"Odporność..." mi się podobała, pomogła zrozumieć wiele spraw, o których nie zdawałam sobie sprawy. To jest takie proste, kiedy ktoś dobrze tłumaczy! Polecam, fajnie, że ktoś się zajmuje zdrowiem w taki przystępny sposób.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl