Książka pt. '' Ne ma powodu, by płakać'' autorstwa nieznanej mi do tej pory twórczości Pani Małgorzaty Wardy jest powieścią, w której to przedstawia losy bohaterów warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Główną bohaterką w tej powieści jest Maja. To wrażliwa, zdolna dziewczyna. Tak, jak u każdego z nas zdarzają się momenty zagubienia życiowego. Jej dotychczasowe życie uległo zmianom. Rozpoczyna Maja nowy etap życia w stolicy, aby móc lepiej poznać współczesną sztukę artystyczną, a również marzyłaby stać się częścią bohemy artystycznej.
Prace artystyczne tworzone przez Maję i jej przyjaciół dają w rezultacie uzyskane bardzo różne końcowe efekty, ale za to poznają, się lepiej podczas spotkań towarzyskich rozważając, na nich swoje życiowe i zawodowe plany poprzez organizowanie wspólnych wernisaży analizując przy tym, jakie korzyści uzyskali, tworząc, je.
Gdy zapoznany się z życiem każdego osobna występujących w tej powieści bohaterów drugoplanowych to z łatwością wywnioskujemy, jacy oni są naprawdę, czy są tajemniczy, czy potrafią na co dzień się uśmiechać i liczyć na siebie w każdej możliwej dla niej sytuacji?
Przyznam, że momentami uważnie obserwowałam postępowanie każdego z występującej w tej powieści bohaterów, z tego względu, że oni mają to coś w sobie, gdyż nie udają, nikogo kim w rzeczywistości nie są.
Książkę tę czytało mi się jednym tchem, ponieważ z losami tychże sympatycznych, pełnych życia, nowych pomysłów studentów możemy się również upodobnić.
Po kilku latach wróciłam ponownie do tej przeczytanej prze mnie powieści, ponieważ chciałam sobie przypomnieć, jak to jest podczas studiów, z jakimi problemami zmagają się studenci, jaki wygląda ich indywidualny świat, oceniany z ich perspektywy, wypowiadane słowa codzienne.
Nie potrafiłabym wskazać, który bohater jest moim ulubionym z tego względu, że autorka potrafi doskonale zilustrować barwami życia ich charaktery i to, co lubią oni wykonywać.
Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorską Pani Małgorzaty Wardy uważam za udane.
Polecam przeczytać tę powieść.