Druga książka Stephena Seagera i pierwsza, którą mam przyjemność przeczytać. Autor z zawodu jest lekarzem. Nam, czytelnikom chce przybliżyć i pokazać, jak wygląda życie i codzienność za drzwiami szpitala psychiatrycznego. Na rok przeniesie się on do oddziału na którym zamknęci są najgorsi psychopatyczni przestępcy. To miejsce, potocznie zwane jest śmietnikiem.
Autor spędza rok w tym miejscu i już na samym początku mówi nam, że wchodząc tutaj, spędzając czas z tymi ludzmi i zajmując się nimi, nie da się opuścić tego miejsca będąc takim samym cżłowiekiem. Przerażające, prawda? Widzimy jak zachowuja się Ci ludzie, jak się zmieniają i jak działą lub nie działa na nich farmakoterapia. Podobało mi się to, że autor zaznaczył nam, że takie miejsca i osoby umysłowo chore od wieków są spychane na margines społeczny i wykluczane z funkcjonowania. Boimy się ich!
Książka mimo ciężkiej tematyki, napisana jest bardzo przyjemnym językiem i bardzo dobrze zredagowana. Mi czytało się ją błyskawicznie i ciężko było się od niej oderwać! Jest mocna, jest napisana na faktach i pokazuje nam kawałek tego smutniejszego świata, który również warto jest poznać, ponieważ cały czas jest on z nami! Polecam!
Stephen Seager spędził rok na oddziale szpitala psychiatrycznego, na którym zamknięto najgorszych psychopatycznych przestępców.
Nigdy nie patrz im w oczy.
Nigdy ich nie dotykaj.
Jeżeli się boisz, powiedz im to.
Ale nigdy nie odwracaj się do nich plecami.
Wspomnienia psychiatry, opisujące rok stażu na oddziale psychiatrycznym ujawniają wstrząsającą prawdę o życiu za zamkniętymi drzwiami instytucj...