Ostatnio skończyłam "Berło ziemi" A. C. Gaughen. To był już najwyższy czas na nią, gdyż w maju mamy premierę drugiego tomu. Cały cykl nazywa się Żywioły i naprawdę mocno zaintrygowała mnie ta książka.
Shalia jest mieszkanką pustyni. Po latach wojny z sąsiednim ludem postanawia się poświęcić i w imię pokoju poślubić króla nieprzyjaciół zza granicy. Jest pełna nadziei na to, że w końcu zapanuje spokój i wszystko się ułoży. W krainie w której przyszło jej żyć magia jest zakazana. Ludzie, którzy potrafią panować nad żywiołami - ziemią, powietrzem, ogniem i wodą - są skazywani na śmierć lub tortury. Jakie jest zdziwienie Shali gdy odkrywa w sobie panowanie nad jednym z żywiołów. Czy jej okrutny mąż poświęci ją w imię swoich przekonań? Czy tak naprawdę połączenie dwóch różnych kultur sprowadzi odwieczny pokój?
To nie jest fantastyka, którą zazwyczaj czytam. Ale to nie oznacza, że jest w jakiś sposób gorsza. Trzeba po prostu na początku dużo uwagi i skupienia poświęcić temu, żeby zrozumieć wykreowany przez autora świat. I duże ma znaczenie czy nadążamy za nowymi nazwami, miejscami i opisem świata stworzonego w książce. Tym razem nie miałam z tym większego problemu, choć książka chwilami się ciągnęła. Bardzo polubiłam główną bohaterkę. Jej niezłomność i odwaga była imponująca mimo jej młodego wieku. Jej stosunek i miłość do rodziny rozgrzewały serce. Wiem, bo mam podobnie. W momencie kiedy Calix zniszczył to wszystko wprost oniemiałam. I podobało mi się to, że fabuła potrafiła wywołać u mnie takie emocje. Mimo dużej ilości zdarzeń akcja nie pędzi tu jakoś specjalnie. Chwilami było to trochę przegadane. I moje napięcie opadało. Ale to taki mały minusik, który nie ma dużego znaczenia w całej ocenie książki. Bo to naprawdę dobra fantastyka i jestem ogromnie ciekawa drugiej części, która premierę ma już 19 maja. Czekam na nią z niecierpliwością.
Shalia jest dumną córką pustyni, ale po latach niszczycielskiej wojny z sąsiednim królestwem jej lud desperacko pragnie końca konfliktu, który pochłonął życie tak wielu osób. Pragnąc wymienić wolność na bezpieczeństwo swojej rodziny, Shalia zostaje królową Krain Kości - kraju, w którym magia jest zakazana, a Żywioły – ludzie kontrolujący ziemię, powietrze, ogień i wodę – są traktowani jak zdrajcy,...