" Ona zniszczyła mi mózg "
Jak bardzo krzywdzące mogą stać się tajemnice. Jak kłamstwo może zniszczyć szczęśliwą rodzinę a przeszłość może wrócić w najmniej oczekiwanym momencie .
To miały byś szczęśliwe czterdzieste urodziny Erin. Czy były szczęśliwe ? Zapewne na długo je zapamięta, a to za sprawą czerwonej koperty i listu z życzeniami od córki która kiedyś przestała kochać .
Jak doskonale wiecie kocham thrillery .
Mogłabym je czytać nieustannie, tym bardziej kiedy fabuła wydaje się mroczna a tajemnica goni tajemnicę.
Na pierwszy rzut oka mogłabym powiedzieć że ta historia może mieć tylko jedno zakończenie. Byłam wręcz pewna że zbrodnia wisi w powietrzu! Była i ona lecz myślałam że powieść pójdzie w całkowicie innym kierunku! Punkt dla autorki za to że udało jej się mnie zmylić
Powieść wciągnęła mnie na kilka godzin w podróż z której nie chciałam wracać. Autorka tak świetnie prowadziła swoje postaci, że nie chciałam odkładać książki mimo że wybiła późna godzina.
Historię poznajemy tak naprawdę z dwóch perspektyw ale i dwóch przestrzeni czasowych. Widzimy nastoletnie życie Erin. Byłam świadkiem jej mentalnego upadku ale i pierwszej miłości która miała być tą jedyną a okazała się tragiczna e skutkach. Następnie przenosimy się do teraźniejszości która poznajemy z perspektywy Erin oraz jej córki która przed laty oddała do adopcji.
Na początku zastanawiałam się dlaczego wcielając się w Jade autorka pisze w narracji trzecioosobowej zaś wypowiadając się jako Erin w pierwszoosobowej .
Z czasem na to wpadłam ! I wierzę że poznając całą historię Jade również uda się Wam dojść do tych samych wniosków .
W swoim dziele autorka skupia się na jednym z poważniejszych problemów o którym się nie mówi . Jest to poporodowy zespół alkoholowy który w dużej mierze jest schorzeniem nieczęsto diagnozowanym .
Główna bohaterka zawierała wszystkie cechy dziecka objętego tym schorzeniem przez co odczuwałam realizm tej powieści. Postać Erin także była bardzo dobrze dopracowana, choć dla mnie kobieta wydała się zbyt naiwna i łatwowierna.
Podczas lektury odczuwałam wiele emocji . Począwszy od złości kończąc na smutku. Czasem było mi żal Jade ale patrząc na jej kłamstwa oraz To jak łatwo przychodziło jej wymyślanie historii było dla mnie wstrząsające . Łatwowierność jej adopcyjnych rodziców również mnie zdziwiła oraz bierność którą wobec niej zastosowali. Nie sprawdzili czy faktycznie dziewczyna zamieszkała z matką mimo tego że wiedzieli że dziewczyna ma problemu psychiczne . Całość bardzo trzymała mnie w napięciu a to bardzo w thrillerach lubię. To uczucie że sytuacja zawsze może się diametralnie zmienić. Myślę że autorka bardzo dobrze przemyślała swój pomysł na tę historię i wykorzystała go w stu procentach ! Lekki styl i obrazowe sytuację pozwoliły mi zobaczyć te historie moimi oczami ! A uwierzcie mi moja wyobraźnia czasem mnie zaskakuje
książka bardzo mi się podobała natomiast co do twórczości autorki uważam póki co że Zmyślenie jest jej najlepszą powieścią :