Declan to szef mafii. Przystojny, gruntownie wykształcony mężczyzna z dużą kulturą osobistą. Dżentelmen pełną parą, a do tego uwielbia teatr i sztukę. Kobiety zmienia jak rękawiczki, aż do momentu, kiedy wpada w sidła Holly Evans. Ona jest samotną matką i od niedawna pracuje w policji. Od swojego szefa, który nie wzbudza jej sympatii, dostaje nowe zlecenie. Jej zadaniem jest zbliżenie się do Declana. A co będzie, jeśli nie wykona swojego zadania?
Książka byłaby naprawdę dobra, gdyby nie ta cukierkowatość. Declan, co chwilę określany, jako piękny, przystojny, cudowny, wspaniały... 🙈 A zachowuje się trochę jak... stary dziad. W kontaktach z innymi szczególną uwagę zwraca na język, a szczególnie na przekleństwa. Rozumiem, że to dżentelmen, ale odniosłam wrażenie, że jakby był trochę z innej epoki. Zadziwiające jak dla mnie było również to, że szef mafii jest „stawiany do pionu” przez swojego pracownika. 🤔🤷♀️.
Holly to tajna agentka, która już na pierwszym spotkaniu zakochuje się w Declanie. Najbardziej rozbawiła mnie scena, kiedy mówi mu, że nie pozwala na traktowanie siebie, jako kobiety na jedną noc. Jednak po kilku minutach spotkania, ląduje w jego łóżku 😂.
Ale nie to było najlepsze. Na łopatki położyło mnie to, że szef mafii do swojej kobiety zwraca się „Pszczółko” 🐝. No, czego, jak czego, ale tego po gangsterze nie spodziewałabym się.
Plusem na pewno jest to, że w książce nie skupiamy się tylko na głównych bohaterach. Postaci drugoplanowe również mają swój czas w tej historii. I to wcale nie krótki.
Historia, niestety była bardzo przewidywalna. Nic mnie nie zaskoczyło 🤷♀️ ( poza tą wspomnianą „Pszczółką” i „Aniołem”😂).
Tej książki słuchałam w formie audiobooka i mimo wszystko, jej odbiór nie był najgorszy. Jednak lektorka, jak dla mnie, za bardzo się wczuła. Rozumiem, że chciała uwypuklić, który z bohaterów wypowiada tekst. Jednak to, kiedy udawała małe dziecko czytając teksty wypowiedziane przez córkę Holly, moim zdaniem było katastrofą 🤦♀️.
Co do książki, jak dla mnie jest przesłodzona. Nie powiedziałabym, że czytając tę pozycję wkroczymy w świat mafijnych interesów. Moim zdaniem to romans, a gangsterskich spraw za dużo nie było.
Czy wam się spodoba? Musicie przekonać się sami. Dam jeszcze szansę autorce i niedługo sięgnę po drugą część.