Ta książka zmiażdży Cię emocjonalnie...

Recenzja książki Flying High
"Wszystkim, którzy znają ciemność.
Nie jesteście sami.
Nigdy nie jesteście sami".

Długo się zbierałam, żeby napisać recenzję "Flying high" Bianci Iosivoni. Jest to druga część, która swój początek miała w "Falling fast". I szczerze, nie do końca wtedy zrozumiałam i pojęłam tę historię. Nie miała ze mną za dużo wspólnego. Nie pojmowałam rozumowania głównej bohaterki. Jak szybko wszystko może się zmienić..

"Nie czuć niczego jest sto razy gorsze, niż czuć wszystko. Nawet jeśli to boli. Nawet jeśli mnie to wewnętrznie rozdziera i nie wiem, jak sobie z tym wszystkim poradzić".
Poprzednia część skończyła się w momencie gdy Hailee postanowiła odebrać sobie życie. Zrealizowała wszystkie punkty ze swojej listy i postanowiła połączyć się z Kate i Jasperem. To było złe, niewłaściwe! Bo jak ona mogła? Co to w ogóle za decyzja? Przecież przeżyła piękne lato.. Ale tak to właśnie działa. Już teraz wiem, jak można uśmiechać się przez łzy. Jak można udawać przed całym światem, że wszystko jest w porządku, choć w środku czujesz jak coś w Tobie umiera. Na szczęście Chase zdążył na czas. Hailee nie zrobiła tego. Jednak do ostatniej kartki tej historii walczy o siebie. Próbuje nie dać się ciemności, utrzymać się na powierzchni, choć wcale nie jest to łatwe. I to właśnie przyjaciele z Fairwood dają jej siłę. A Chase jest jej najlepszym kołem ratunkowym. Pomagają sobie nawzajem walczyć o siebie.
To była dla mnie bardzo emocjonalna książka. I może nie przeżyłam tego co Hailee, nie straciłam bliskich mi osób, ale po ostatnich miesiącach mojego życia trochę rozumiem z czym ona się zmaga. Bo ciemność wślizguje się niepostrzeżenie gdy się poddajesz. Gdy nie widzisz żadnego celu przed sobą. A to opowieść o tym, że trzeba walczyć. Znajdziemy w niej wskazówki na czym się skupić. I jak sobie z tym poradzić. To nie jest łatwa historia i wcale nie czytało się jej lekko i przyjemnie. I jestem świadoma, że wielu osobom się nie spodoba ze względu na długie monologi oraz fabułę która powoli płynie w tej książce. Ale można z niej wyciągnąć coś dla siebie. I może trochę docenić to co się ma?
"Nie wiem, czy on trzyma się mnie, czy ja jego, czy może oboje trzymamy się nawzajem. Wiem tylko, że chcę tego, co się tu teraz dzieje, że pragnę tęgo mężczyzny - i wszystkiego, co się z nim łączy. Nieważne, jak niepewna jest przyszłość i jakie trudności stoją jeszcze przed nami ".
Dodał:
Dodano: 07 II 2021 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 80
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 40 lat
Z nami od: 31 VIII 2019

Recenzowana książka

Flying High



Hailee skrywała tajemnicę. Mroczną i ponurą, o której nikt nie wiedział i nikt nie powinien się dowiedzieć. A już na pewno nie Chase. Hailee nie chce już dłużej udawać. Wpadła po same uszy, wbrew wszelkim swoim wcześniejszym planom. Wbrew temu, że od pierwszej sekundy, kiedy przed nim stanęła, była przekonana, że straci Chase'a. Ale każdym uśmiechem i każdym dotykiem chłopak coraz bardziej podbija...

Ocena czytelników: 6 (głosów: 1)