Recenzja przedpremierowa
Popełniona na samym początku zbrodnia zapada mocno w pamięć. Pojawia się nagle cisza. Ból. To takie typowe jak na opis znajdujący się w prologu.
Debiutujący w nowej roli autor książki pt. ''Parafil'' Pan Bartek Rojny przyznam, że zadbał w trakcie zapoznawania się z tę oto prawdziwą historią grozy o klimat, w którym to nawet ja jako Czytelniczka mam, problem z odgadnięciem kim jest tajemnicza i nieznana osoba sprytnie ukrywająca się jako morderca. Jedynie pozostawia on ślady po makabrycznie popełnionej zbrodni, w której giną dwie ofiary.
Nikt i nic w stanie nie jest tego usprawiedliwić tego, co się wydarzyło.
Najbardziej mnie zaciekawiło to, że nikt nie potrafi wyjaśnić, co jest prawdziwą przyczyną tejże zbrodni, która sprawia to, że do rozwiązania zagadki z nią związanej potrzebni są najlepsi specjaliści, a w tym Witek Weiner, kontrowersyjny ekspert od dewiacji seksualnych.
Nowa seria o przygodach Witka Weinera autorstwa Pana Bartka Rojnego to moim zdaniem ciekawie wykreowana przez niego główną postać bohatera, który zmaga się nie tylko z własnymi osobistymi problemami zawodowymi, ale nigdy nie zapomina o tym, że jest skromnym, z poczuciem humoru wymagającym znawcą, który nie boi się wyzwań.
Nie ma jak to poznawać wielu wątków, które odsłaniają pewne sytuacje z bliska związane z pracą zawodową ludzi ujawniające ich osobiste sekrety, czy potrafią działać, aby móc potem obserwować dalszy plan działań metodycznych, które można potem wdrożyć we wspólną pracę.
Podobało mi się to, w tym kryminale, że pomimo mocno początkowych opisanych popełnianych scen zbrodni nie spowodował on tego, że można się zrazić do dalszego jego czytania.
Bardziej ten kryminał wciąga do dalszego poznawania losów występujących w nim pozostałych bohaterów drugoplanowych.
Kryminał ten czytało mi się dobrze.
Polubiłam głównego bohatera Witka Weinera.
Z miłą chęcią przeczytam kolejną książkę o jego losach.
Polecam przeczytać ten kryminał.