Recenzja książki Trzej Królowie. Tajemnica mędrców ze Wschodu
Książka autorstwa Pana Romana Zająca pt. ''Trzej Królowie. Tajemnica mędrców ze Wschodu'' to moim zdaniem jest przedstawienie w niej tajemnic, jakie skrywa literatura, sztuka, historia, którą do tej pory jeszcze nie znamy.
Trzeba podkreślić również to, że autor nie miał łatwego zadania, aby móc zobrazować Czytelnikom fakt czy naprawdę istnieli jego bohaterowie.
Nie ukrywam, że duże znaczenie dla mnie odegrało przeczytanie wstępu i czy decyzja o napisaniu tego niełatwego zagadnienia na temat trzech królów, które wymagało od niego wielu rozważań i pracy nad każdym napisanym rozdziałem.
Podobało mi się to najbardziej podczas zapoznawania się z tą książką to, że mogłam wybrać się w niezwykłą podróż, która była w pewien sposób ukazaniem tego, że jednak opisywani bohaterowie istnieli.
Może z początku czytając, tę książkę miałam mieszane uczucia, gdyż nie do końca rozumiałam wynikające treści po zapoznaniu się każdego z rozdziałów.
Autor umiejętnie potrafi korzystać ze sprawdzonych źródeł oraz zasięgnąć opinii osób zajmujących się na co dzień dziedzinami związanych z tematyką, z którą chce podzielić ze swoimi Czytelnikami, gdyż z czasem wymaga ona głębszych przemyśleń.
Elementem dodatkowym zamieszczonym w tej oto książce są trafnie zdjęcia, ilustracje.
Chciałam podkreślić to, że literatura tego rodzaju nie była dla mnie łatwa, aby móc ją w pełni zrozumieć.
Potężni magowie znający się na astrologii czy efekt rozbuchanej wyobraźni jednego z Ewangelistów?
KIM BYLI KACPER, MELCHIOR I BALTAZAR?
Wiemy, że Jezus urodził się w stajni w Betlejem, gdzie odwiedzili Go Trzej Królowie, po czym Święta Rodzina uciekła przed siepaczami Heroda do Egiptu. A jeśli było inaczej? Mędrcy ze Wschodu przybyli do Betlejem, gdy Jezus miał już kilka lat. Maryja, Józef i Jezu...