„Służąca" to drugi thriller psychologiczny autorstwa Alicji Sinickiej, który przeczytałam. Poprzednia „Obserwatorka” była w porządku, chociaż jej bohaterowie nie przypadli mi do gustu. Czy tym razem było inaczej?
Bohaterką jest Julia, młoda kobieta, która zajmuje się porządkowaniem domów. Lubi swoją pracę i wiąże z nią swoją przyszłość. Obecnie sprząta kilka domów w Oławie. Pewnego dnia udaje się na rozmowę w sprawie pracy do małżeństwa Borewskich. On, Mikołaj, jest szanowanym adwokatem i właścicielem kancelarii adwokackiej. Jego żona, Maria, obecnie nie pracuje. Julia zgadza się sprzątać ich dom, jednak od początku ma pewne obawy, co do słuszności podjętej decyzji. Kiedy Julia rozpoczyna pracę u Borewskich, dostaje od nich nietypową propozycję, którą od razu odrzuca. Niestety jej decyzja sprawia, że zostaje uwikłana w niebezpieczną i chorą sytuację, z której ciężko jej będzie się wycofać.
Fabuła książki jest dość ciekawa i trzyma w napięciu. Bohaterowie są dobrze wykreowani, jednak i w tym przypadku, nie polubiłam się z nimi. Sama do końca nie wiem czym to jest spowodowane, ale każda z postaci drażniła mnie, ale może taki był ich zamiar. Powieść jest utrzymana w lekko mrocznej i budzącej obawy atmosferze. Autorka dobrze ukazała destrukcyjne zapędy Borewskich, ich nietypowe upodobania, obsesyjne zachowania i czerpanie przyjemności z cierpienia innych, choć dla mnie mogłoby być tego wszystkiego trochę więcej i bardziej rozbudowane, bo dostałam tu jedynie strzępki wspomnień i krótkie sceny z udziałem Julii.
„Służąca” okazała się być dobry thrillerem psychologicznym. Autorka zręcznie myliła moje przypuszczenia, co do zakończenia książki, które było w pewnym stopniu zaskakujące. Z drugiej strony spora część powieści była nieco przewidywalna. Chyba spodziewałam się po niej jeszcze większych emocji i wrażeń. Mimo to oceniam ją jako przyzwoity thriller psychologiczny, który szybko się czyta, ma dobre zakończenie, ale raczej nie pozostanie w mojej pamięci na dłużej.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.