Jak długo można żywić urazę za wyrządzoną krzywdę? I jak daleko się posunąć planując zemstę?
Libby i Jamie potrzebują odmiany po trudnych przejściach. W ramach zamiany mieszkań przyjeżdżają do Kornwalii, gdzie spędzą tydzień w pięknym domu przy plaży. Jednak zamiast romantycznego urlopu zaczynają spotykać ich sytuacje budzące niepokój. Z czasem nabierają podejrzeń, że nie są one dziełem przypadku.
Sprawa zaczyna wymykać się spod kontroli, a gdy w ich ogrodzie zostają odnalezione zwłoki mężczyzny Libby wie, że ten ciąg dziwnych zdarzeń może nawiązywać do jej przeszłości i wyjazdu do Tajlandii, o którym chciałaby zapomnieć.
Stopniowo poznajemy historię jej młodości, tragedie, których doświadczyła, ale i błędy, których nie była w stanie uniknąć. Czy tajemnice skrywane od lat nie zniszczą jej dotychczasowego życia? Czy przyjdzie jej ponieść konsekwencje swoich dawnych decyzji?
Początkowo akcja toczy się dość powolnie, jednak adekwatnie do rozwoju wypadków zaczyna nabierać tempa. Autorka umiejętnie lawiruje między teraźniejszością, a przeszłością zdradzając nam informacje, które budują intrygę pełną kłamstw i niedopowiedzeń. Napięcie narasta wraz z kumulacją niepokojących zdarzeń nie pozwalając oderwać się od lektury.
Zwroty akcji zaskoczyły mnie kilkukrotnie i nie mogłam doczekać się wyjaśnienia tej fascynującej historii. Mogę Was zapewnić, że to thriller, przy którym nie sposób się nudzić.
Choć Libby Hall potrzebuje chwili wytchnienia, nigdy nie rozważała wzięcia urlopu. Aż do momentu, gdy dostaje ulotkę o z atrakcyjną propozycją zamiany domów, którą bez wahania przyjmuje. Po przeprowadzce do posiadłości Heywoodsów dziewczyna zaczyna jednak popadać w paranoję, że jest obserwowana. W jej domu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Gdy Libby postanawia wrócić do swojego komfortowego, ale...