Nastoletnia psychika

Recenzja książki Kto je porwał?
Nastolatki... Porwanie i milczenie! Jesteście gotowi na spotkanie z detektywem Fawleyem?

Na przedmieściach Oksfordu, zostaje odnaleziona roztrzesiona nastolatka. Jej stan wskazuje na silne przeżycie a nawet być może szok. Mimo swojego stanu, odnaleziona dziewczyna nie chce powiedzieć co się z nią stało gdzie była, i co widziała...
Jaką tajemnice skrywa?

Kto je porwał to moje trzecie spotkanie z autorką. Muszę stwierdzić że bardzo lubię sposób w jaki przedstawia swoje powieści. Szczególnie podobają mi się dodatkowe grafiki w postaci plakatów lub ogłoszeń, które tchną realizm z w czytany przeze mnie tekst.
Tym razem autorka osadza nastolatki, jako główne bohaterki a głównym tematem fabuły okazuje się porwanie. Porwanie, zakończone wypuszczeniem dziewczyny ale uwaga tylko jednej!
Autorka kolejny raz bardzo dobrze wykreowała postać deketywa. Mężczyznę ogromnie zdeterminiwanego, potrafiącego rozwiązać najtrudniejszą zagadkę. Oczywiście bardzo mi się to podobało, gdyż wraz z Adamem stałam się śledczą, która krok po kroku próbowała rozszyfrować zagadkę.
Fabuła pełna jest intryg, matactw, a także niespodziewanych zwrotów które nie raz mnie bardzo zaskoczyły!
To co podobało mi się bardzo to, emocje które towarzyszyły mi podczas czytania. Czasem była to niepewność pomieszana z strachem a czasem spokój towarzyszący ogromnej nostalgii. Takie wpadanie z skrajności w skrajności spowodowało, że nawet przez chwilę nie odczułam jakoby historia była nudna. Cały czas byłam naocznym świadkiem wydarzeń!
To co autorka poruszyła w książce i co odbieram jako jedną z pozytywnych stron książki to wątek dotyczący trudnych relacji rodzinnych pomiędzy rodzicami a dziećmi. Ten wątek miał ogromne znaczenie w książce ale także rzucał mi pewne światło na niektóre domysły.
Książka napisana jest lekkim stylem, który idealnie współpracował z moją wyobraźnią. Wszelkie obrazy które w niej zobaczyłam, były szczegółowe a to dzięki bardzo dobrym opisom zawartym w tekście.
Przyznaje że książka mnie bardzo porwała, i bardzo mi się podobała. Mam nadzieję że już niedługo poznam kolejne losy detektywa Adama Fawleya!
Dodał:
Dodano: 08 XI 2020 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 81
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Agnieszka
Wiek: 30 lat
Z nami od: 06 IV 2020

Recenzowana książka

Kto je porwał?



Pierwsza dziewczyna wróciła. Druga może nie mieć tyle szczęścia. Historia lubi się powtarzać, prawda? Spokojne przedmieścia bywają świadkami najpotworniejszych zbrodni. Roztrzęsiona nastolatka zostaje znaleziona na przedmieściach Oksfordu. Historia, którą opowiada, jest przerażająca. Inspektor Adam Fawley robi co może, aby wyjaśnić sprawę, ale dziewczyna nie chce wnosić oskarżenia. Fawley może ty...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)