To już drugie moje spotkanie z tą autorką i muszę przyznać, że i tym razem jestem zachwycona.
Główną bohaterką książki jest Julia, która pracuje sprzątając domy trzem rodzinom. Wbrew pozorom i zdaniom innym bardzo lubi tą pracę. Od małego lubiła porządek i wiedziała, że właśnie chce iść w tym kierunku. Jej marzeniem jest założenie własnej firmy sprzątającej.
Jeden z jej klientów wyjeżdża za granice i sprzedaje dom, ale poleca Julię swoim sąsiadom. Julia idzie na rozmowę kwalifikacyjną do Państwa Borewskich. Pani domu wydaje się w porządku i proponuje Julii zamieszkanie u nich w domu, ta jednak kategorycznie odmawia. Po kilku wizytach w domu klientów nagle Julia traci przytomność. Po przebudzeniu wydaje jej się, że jest w innej rzeczywistości, gdzie strach gra główną rolę. Julia poznaje również Kacpra syna Państwa Borewskich, ale do końca nie wie czy może mu ufać i powiedzieć mu prawdę o tym dlaczego musi zamieszkać u swoich klientów.
Muszę przyznać, że książka mnie wciągnęła od pierwszych stron. Bardzo dobrze się ją czytało i trudno było się oderwać, bo chciało się jak najwcześniej dowiedzieć co będzie dalej. W książce mamy poruszony problem manipulacji drugim człowiekiem. Julia została wbrew swojej woli wciągnięta w niewyobrażalną grę dwojga ludzi. Niestety jej strach był tak duży, że nie zwróciła się od razu po pomoc. Dopiero jedno straszne wydarzenie wywołuje szansę na wyrwanie się z tego koszmaru. Serdecznie polecam naprawdę warto