Życie na pozór idealne, może okazać się prawdziwą obłudą, tym bardziej kiedy mamy doczynienia z życiem wirtualnym...
Ewą to kobieta żyjąca w świecie Internetu. Jej główną miarą sukcesu okazują się zafałszowane zdjęcia pokazujące jej idealne życie oraz ilość serduszek pod postami...
Z kolei Artur choć jest młodym niewidomym człowiekiem, potrafi odgadnąć ale i zrozumieć prawdziwe, realne życie... Czy przypadkowy wypadek będzie w stanie zmienić postępowanie tych dwoje?
Panią @opiatbojarska kojarzę z kanału Crime Investigation. Niestety nigdy nie miałam okazji przeczytać jej książek co muszę uznać za ogromną stratę. Natomiast cieszę się z tego że z ogromną radością dodaję Panią Joannę do spisu moich ulubionych autorów! Dlaczego? Już Wam pisze
Zanim przeczytałam te powieść ogromnie zaintrygował mnie opis fabuły. Przede wszystkim to że miałam mieć doczynienia z bohaterem pozbawionym zmysłu wzorku! Ten wątek bardzo mnie zaciekawił, dlatego też bardzo czekałam na moment w którym pojawi się postać Artura.
Muszę przyznać że autorka świetnie wykreowała swoje postaci, nadając im bardzo skrajne cechy osobowości. Na pierwszy rzut oka wydawało mi się że Ewa i Artur to dwa zupełnie odrębne światy lecz z czasem zauważyłam jak rozwinęła się ich przyjaźń. Tylko czy była ona prawdziwa i bezinteresowna? Głównie to pytanie przyświecało mi podczas lektury.. Odpowiedź musicie znaleźć sami!
Szczególną uwagę zwróciłam na to jak autorka budowała napięcie. Choć przekazywane wydarzenia, mogłyby się wydawać naturalne, to słowa jakimi operowała autorka, a także emocje które tchnęła w tekst budziły we mnie niepokój, ale także skłaniały do uwagi i przemyśleń.
Dzięki temu akcja początkowo toczyła się bardzo wolno, pozwalając mi na dogłębne poznanie bohaterów, aż do momentu kiedy następuje ogromny zwrot, którym jest wypadek Ewy... Od tego momentu już niczego nie można być pewnym! Akcja pędzi, a zawirowań nie brakuje! Zakończenie książki powaliło mnie całkowicie!!
To co podobało mi się najbardziej to to że historia opisana jej z perspektywy bohaterów. Wypowiada się zarówno Ewa jak i Artur. Co do Artura- jestem pełna podziwu dla autorki jak dobrze weszła w rolę osoby niewidomej!
Wszystko co przeczytałam dało mi stu procentową pewność że mam doczynienia z bohaterem niewidomym. Dla mnie było to ogromne przeżycie. Co do Ewy, uważam że autorka bardzo dobrze pokazała jak na człowieka wpływa świat wirtualny, który my potrafimy zakłamać na potrzeby rozgłosu. Doświadczyłam wraz z Ewą szybkiego upadku, który całkowicie zmienił jej życie! I to było dla mnie najważniejsze w tej powieści pokazanie że nic nie trwa wiecznie! Bardzo polubiłam styl pisania Pani Joanny i myślę że nadrobię jej poprzednie książki!