Na miłość nigdy nie jest za późno

Recenzja książki Spotkajmy się po wojnie
Równie wzruszająca jak "Miłość warta wszystkiego" kontynuacja losów Ani i Marcina i ich rodzin.

Po zaskakujących wydarzeniach na przyjęciu zaręczynowym Anka i Marcin staną oko w oko z przeszłością i z lawiną tajemnic, które zasypią ich niespodziewanie. Sekrety rodzinne i smutna wojenna historia postawią pod znakiem zapytania związek głównych bohaterów jak i małżeństwa dziadków Anki i Marcina.

"Kochać w dobry czas jest łatwo. Kiedy robi się źle - wtedy właśnie przychodzi moment sprawdzania."

Czy ślub Ani i Marcina się odbędzie, czy pomimo wszystkich zdarzeń ich związek przetrwa, a miłość okaże się silna. Co z sekretami bliskich im osób, czy wszystko się wyklaruje i ułoży, czy winy zostaną przebaczone, czy nasi bohaterowie rozpoczną nowy, czysty rozdział w księdze życia?

Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po "Spotkajmy się po wojnie". Jest to drugi tom i trudno napisać cokolwiek więcej, by nie zdradzić Wam przypadkiem fabuły i nie odebrać przyjemności z czytania. Oba tomy to porcja wspaniałej lektury i duża dawka emocji, wzruszeń i cytatów, które skłaniają do refleksji. Warto po nie sięgnąć.

W tym tomie poznamy także bliżej historię miłości szefowej Anki, zwanej przez nią i jej koleżanki, Piranią, a także dowiemy się co tam nowego u koleżanek z pracy Ani, Marty i Oli, a także jej przyjaciółki, Kaśki.

"Spotkajmy się po wojnie" to opowieść o odkrywaniu tajemnic rodzinnych, które niejednokrotnie naznaczone są cierpieniem, bólem, stratą, smutkiem, to historia o przebaczaniu sobie i innym, o odkrywaniu siebie, swojej tożsamości, odpowiedzi na pytanie: kim jestem?, a także o trudnych decyzjach, które trzeba było podejmować w czasach wojny, o tym, że każdy ma coś na sumieniu, nie ma ludzi idealnych, bo jesteśmy tylko ludźmi właśnie, o okrucieństwie wojny, opowieść o godzeniu się z przeszłością, a przede wszystkim o niej - o miłości, o jej różnych odcieniach i barwach, i o tym że na miłość nigdy nie jest za późno. Pełna emocji, wzruszeń i nadziei książka. Bardzo dobra kontynuacja "Miłości wartej wszystkiego", polecam z całego serca !
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Filia ❤
Dodał:
Dodano: 21 IX 2020 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 169
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 32 lat
Z nami od: 01 VI 2020

Recenzowana książka

Spotkajmy się po wojnie



TRZY POKOLENIA, DWIE HISTORIE, JEDEN WSPÓLNY LOS. PIĘKNA OPOWIEŚĆ O MIŁOŚCI I WOJNIE. Anna Matkowska i Marcin Zieliński zaczynają nowe życie. Razem będą zapisywać czystą kartę ich przyszłości. Podczas przyjęcia zaręczynowego okazuje się jednak, że ta historia zaczęła się wiele lat wcześniej, podczas wojny, kiedy los połączył ich dziadków. W tej opowieści jest wszystko: szaleńcza miłość, zazdrość...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)