zupełny zawrót głowy

Recenzja książki Stracona tożsamość
Doświadczenie potrafi sporo namieszać w naszym życiu. Tym bardziej kiedy kiedy przeżycia są traumatyczne!

Emily po tramatycznych przeżyciach z Krakowa popada w uzależnienie. Jej zakupoholizm okazał się dużo ważniejszy od dziecka i męża! Coraz większą przepaść pomiędzy nimi stworzył powrót Emilii do pracy, gdzie jej szefem był były kochanek, oraz zatrudnienie przez Igora pięknej Pani doktor. Jak potoczy się ta historia?

Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy!
Zakochałam się w Nowej tożsamości, przez co ogromnie czekałam na jej kontynuację! To co zastałam w tej książce to istny rollercaster emocji oraz wydarzeń!
Zacznijmy od głównych bohaterów!
Emily - dawno żadna postać tak bardzo mnie nie irytowała jak właśnie ona. Ciągle nie wiedziała czego chce, miotała się między uczuciami a wydarzeniami z przeszłości. Zwróciłam uwagę na jej brak więzi z synkiem, który denerwował mnie najbardziej! Wiele razy dziwiło mnie to z jaką łatwością myślała o seksie a także kolejnych zakupach. Miałam nawet takie odczucie że przydałoby się jej palnięcie w głowę, żeby zaczęła myśleć tak jak powinna!
Za to Igora polubiłam jeszcze bardziej! Troskliwy, uczuciowy ale także głównie myślący dolną partią ciała! No ale o to w tym chodziło! Żeby jak najlepiej i najbardziej realnie przedstawić postaci. To właśnie odczułam. Realizm i prawdziwe życie! Naturalne odruchy, prawdziwe myślenie ludzi oraz samo ich zachowanie choć zachowanie Emily doprowadzało mnie to białej gorączki!
Tok wydarzeń, był bardzo dynamiczny. Akcja toczyła się cały czas, pozwalając mi na całkowite zatracenie się w fabule. To jak w tym momencie działała moja wyobraźnia było wręcz niesamowite. Wszystkie obrazy które zobaczyłam w myślach, idealnie odzwierciedliły to co przeczytałam. Kilka razy odczułam jakby autorka miała wiele pomysłów i każdy z nich chciała wpleśćbw fabułę. Moim zdaniem zrobiła to barzdo dobrze!
Całej fabule nie mogło zabraknąć tych prawdziwych emocji! Głównie smutku i ekscytacji, ale także samego napięcia.
Gorących scen erotycznych także nie brakowało w książce uff było gorąco, ale także bardzo przyzwoicie. Autorka nie używała wulgaryzmów, co mi przypadło do gustu.
Styl autorki tak jak ostatnio bardzo mi się podobał! uważam że obie części były genialne!
Dodał:
Dodano: 13 IX 2020 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 99
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Agnieszka
Wiek: 30 lat
Z nami od: 06 IV 2020

Recenzowana książka

Stracona tożsamość



Emily nie potrafi poradzić sobie z traumatycznymi wspomnieniami sprzed dwóch lat. Ucieka w zakupoholizm, przestaje angażować się w wychowanie syna. Igor namawia żonę na terapię, jednak ona zdecydowanie odmawia. Zaczynają się od siebie oddalać, a ich małżeństwo zostaje wystawione na próbę: Emily przyjmuje pracę w firmie byłego kochanka, Igor pozwala się uwodzić koleżance z pracy,...

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 1)