Miłość warta wszystkiego

Recenzja książki Miłość warta wszystkiego
Miłość jest w życiu bardzo ważna jak nie najważniejsza, kochamy swoich rodziców, dzieci, małżonka, ale czy warto dla niej wszystko poświęcić?
Anna nie potrafi ułożyć sobie życia, kiedy wreszcie trafia na Marcina, wydaje jej się, że to ten jedyny, na którego czekała. Rok po pierwszym spotkaniu Marcin się jej oświadcza, żeby to uczcić, postanawiają zaprosić swoje rodziny do restauracji i jednocześnie podzielić się z nimi radosną nowiną, na spotkaniu jednak okazuje się, że rodziny już się znają.
Uwielbiam książki, które opisują dwie historie na przestrzeni lat, a potem zaskakująco łączą się w jedną całość, jest to niesamowite obserwować różne pokolenia i różne czasy. Ta historia ma piękny klimat miłości, która przetrwała wiele lat oraz miłości która przyszła z rozsądku, bohaterowie z różnych przyczyn połączyli się w pary i tak potrafili przeżyć wiele lat.
Miłość to bardzo trudne uczucie z początku zakochani świata za sobą nie widzą, a z czasem miłość objawia się w dbaniu o siebie i wspieraniu się, miłość to też ogromna praca, bo bez rozmowy a czasami przemilczeniu różnych spraw nie zbudujemy nic. Zdecydowanie kiedyś miłość była trwalsza, ludzie na siebie czekali, wybaczali sobie potknięcia, a teraz jak małżeństwo się sobie znudzi, to od razu biorą rozwód albo czasami w ogóle pary nie biorą ślubu, bo potem łatwiej od siebie odejść.
Podczas wojny ludzie byli złaknieni miłości, szukali kogoś, z kim łatwiej było przeżyć ten trudny czas, bo nie chcieli być sami, często szukali osób, które mają pieniądze lub pozycje, a nie kierowali się miłością, ona przyszła później, a czasem nigdy. Jestem w stanie ich zrozumieć, sama pewnie chciałabym mieć w kimś wsparcie, a często było tak, że rodzice tym wsparciem nie byli, tylko również szukali korzyści dla siebie, tak właśnie było u Żydów, to tata szukał córce odpowiedniego kandydata, małżeństwa były aranżowane i tak pary musiały ze sobą spędzić całe życie.
Sama nie wiem, czy chciałabym cześć drugą, a tak ma nastąpić, ta książka jest wyjątkowa i chodź, kończy się w bardzo zaskakującym momencie, to druga część może tutaj jeszcze bardziej namieszać.
Dodał:
Dodano: 31 VIII 2020 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 72
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 28 lat
Z nami od: 04 V 2019

Recenzowana książka

Miłość warta wszystkiego



Upalne lato 1939 roku. Na horyzoncie wojna – nieprzewidywalna, mroczna. Ale teraz jeszcze słońce i jego spojrzenie: błękitne, gorące, jedyne. Sara Flinkierówna zakochuje się w Janie Górskim, to miłość zrodzona z przypadku. Łączy ich potężne uczucie, dzieli wszystko inne – ona jest Żydówką z dostatniego domu, on – biednym lekarzem, Polakiem. Gorący sierpień, współcześnie. Anna Matkowska nie wierz...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)