W pierwszej chwili książka łudząco przypominają inną lekturę - "Strażników Veridanu" czy jednak na pewno ?
Owszem tematycznie oba cykle są bardzo zbliżone jednak mimo całej mojej sympatii do cyklu wydanego przez Jaguara muszę przyznać, że książka Dibbena w porównaniu wypada zdecydowanie korzystniej.
Akcja książki toczy się wręcz błyskawicznie już od samego początku - kiedy Jake zostaje "porwany". Przy pierwszych scenach poczułam, że "wpadałam" i nie poczuje się usatysfakcjonowana dopóki nie przeczytam całości. Podoba mi się fakt, że autor nie traci czasu na to by wprowadzić nas w historię rodziny Djonsów tylko wprowadza czytelników w sam środek akcji. Dzięki temu w ksiażce cały czas coś się dzieje. Jest to jedna z najbardziej dynamicznych książek jakie ostatnio miałam okazje czytać.Mam wrażenie, że wszystkie szczegóły w opowieści zostały perfekcyjnie dopracowane i dopieszczone dzięki czemu książkę można nazwać debiutem idealnym.
Kto chce może szukać podobieństw do innych cykli. Ja pytam po co? Nawet jeżeli autor zaczerpnął ze znanych już historii to i tak czytelnikom wyszło to na dobre ponieważ dostali do rąk całkiem zgrabną opowieść, od której nie sposób się oderwać. Bardzo podoba mi się to co Dibben zrobił ze znanymi nam elementami łącząc je w sobie tylko właściwy sposób w zupełnie nową całość. Mamy tu wielką przygodę (bo jak inaczej nazwać podróż w czasie? ), mamy wątek sensacyjny, romans i liczne intrygi, oraz walkę dobra ze złem czyli wszystko co dobra książka mieć powinna.
Bohaterowie są bardzo oryginalni i nie sposób ich nie polubić mimo ich dziwactw czy czasami dość wyjaskrawionych wad. Musze zaznaczyć ,że bohaterowie to nie tylko nastolatki w wieku Jake'a. Mamy tu dość szeroki przekrój wiekowy. Mnie chyba najbardziej - poza głównym bohaterem - do gustu przypadli szalona ciotka Róża oraz Narcystyczny ale bardzo sympatyczny Nathan, którego autor obdarzył również olbrzymim poczuciem humoru.
Reasumując "Strażnicy Historii: Nadciąga burza" to wspaniała przygoda. Jest to nie tylko opowieść o podróżach w czasie i odwiecznej walce dobra ze złem. Jest to również opowieść o przyjaźni i miłości - zarówno tej pierwszej prawdziwej, jak i miłości jaką darzy się rodzinę i przyjaciół. Opowieść o wielkiej przygodzie napisana lekko i z humorem dzięki czemu staje się idealną lekturą dla wszystkich, bez względu na wiek.
Zapraszam na
http://moniczyta.blogspot.com/