Wspaniała kontynuacja!

Recenzja książki Zdradziecka Królowa
Na początku roku rozpoczęłam nowy cykl Danielle L. Jensen, „Królestwo mostu”, zaś teraz jestem już po lekturze drugiego tomu, czyli „Zdradzieckiej królowej”. Pierwszy tom ogromnie mi się podobał, zaś kontynuacja była…. z resztą, przekonajcie się po recenzji

W „Zdradzieckiej królowej” akcja rozpoczyna się w momencie, kiedy Lara, królowa Ithicany na wygnaniu, postanawia uratować swojego męża Arena z niewoli jej ojca, króla Silasa. Dziewczyna musi walczyć o swoją nową ojczyznę, o mężczyznę, którego kocha i o samą siebie, by mogła żyć z poczuciem winy. Do pomocy ma nie tylko resztki najbardziej zaufanych ludzi Arena, ale także siostry, które miały być bronią ich ojca.

Bardzo wiele oczekiwałam po kontynuacji, gdyż nie znoszę, kiedy drugie tomy okazują się być książkami o tendencji spadkowej. Na szczęście, nie zawiodłam się. Ta historia, ten romans, ta wojna – to wszystko jest wspaniałe i pani Jensen po raz kolejny udowodniła, że potrafi pisać piękne i przejmujące powieści! Od pierwszej do ostatniej sceny miałam ciągłe wrażenie niepokoju, że stanie się coś złego, że stanie się coś, co sprawi, że otworzę szeroko oczy i usta no i stało się. To jak poprowadzona została akcja to majstersztyk.

Lara, będąc królową na wygnaniu ma jedną, wspaniałą cechę – ma bardzo silną wiarę. Nie poddaje się i nawet, kiedy sytuacja jest beznadziejna, ona i tak się podniesie z kolan i będzie walczyć dalej. Wiem, że jej postać jest już stereotypowa, ale wychodzę z założenia, że bohaterowie mogą tacy być, byleby byle dobrze napisani. Z drugiej strony jest też Aren, który czuje się zdradzony, oszukany, i słusznie. Ich małżeństwo przechodzi kryzys (lekko mówiąc kryzys) i ich miłość nie jest już taka oczywista.

Wszystko w tej powieści jest dla mnie piękne, wspaniałe i magiczne. Niezłomna wiara i siła, epickie pojedynki i zranione uczucia, które ciągle o sobie przypominają. Bardzo chciałabym zobaczyć kiedyś ekranizację tych powieści. Czekam na kolejny tom, który ma podobno powstać, choć nie będą to już przygody Lary i Arena. A Wam gorąco polecam, bo naprawdę warto!
Dodał:
Dodano: 17 VIII 2020 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 102
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 30 lat
Z nami od: 16 IX 2018

Recenzowana książka

Zdradziecka Królowa



Kiedy mąż Lary został wzięty do niewoli, ona sama myślała tylko o jednym: „Zrobię wszystko, co konieczne, by cię uwolnić”. Lara – królowa na wygnaniu i zdrajczyni – patrzyła, jak jej ojciec podbija Ithicanę, i nie mogła zapobiec katastrofie. Ale kiedy dowiaduje się, że jej mąż Aren został wzięty do niewoli, wie, że ojciec zachował go przy życiu wyłącznie z jednego powodu – jako przynętę dla zdrad...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 5)