Renomowane liceum Freuda dostaje tragiczną wiadomość - dwoje uczniów popełniło samobójstwo. Wstrząsająca informacja nie działa korzystnie na wizerunek szkoły, jednak wiele osób pragnie poznać prawdę. Jedną z nich jest Marta, przyjaciółka zmarłej Otylii. Czy pozna okoliczności zdarzenia?
"Nie wiesz wszystkiego" to książka-pewnik! Sięgając po nią, dostaniecie to, czego oczekujecie. Nie brakuje w niej tragicznych wydarzeń, ogromu pytań spędzających sen z powiek, tajemnicy, która odbiera ludziom komfort życia. Czytając najnowszy thriller psychologiczny Marcela Mossa, jak na tacy mamy licealne realia, niezrozumienie nastolatków przez rodziców, demony, które chwytają za gardło i nie dają oddychać. Poznajemy bohaterów, wwiercamy się w ich psychikę, by jak najlepiej zrozumieć młode osoby, które również mają swoje problemy, często ignorowane przez rodziców i innych dorosłych. "Nie wiesz wszystkiego" to prawdziwa plejada nastolatków - od chudych i grubych, przez bogatych i biedniejszych, hetero i homo, po dzieci z rozbitych i pełnych rodzin, wyrzutków i prawdziwe szkolne elity.
Powieść do ostatnich stron trzyma w napięciu, a rozwiązanie? Nawet nie przyszło mi do głowy, nie przypuszczałam, że takie wydarzenie mogło mieć miejsce. Świetny zabieg autora i plany na kontynuację sprawiają, że czytelnik ma na co czekać. Co zabawne, właśnie takie zakończenie sprawiło, że przypomniały mi się dwie serie Sary Shepard, czyli "Gra w kłamstwa" oraz "Pretty Little Liars", które czytałam dawno, dawno temu.
Kończąc - polecam Wam wszystkim! Jest to świetna lektura, która wrzyna się w głowy bohaterów, a do tego bez problemu trzyma w napięciu i porusza bardzo aktualne tematy. Zresztą aktualne tematy to cały Marcel Moss!