Do czego może doprowadzić niewinna kłótnia z mężem?
Główna bohaterka, wychodzi pospiesznie z przyjęcia. Jej decyzja o opuszczeniu miejsca jest dyktowana kłótnią z mężem, która stoczyła chwilę wcześniej. Niestety po kilku godzinach zostaje odnaleziona. W zasadzie to zostają odnalezione jej zwłoki!
Królowa lalek, to kolejna świetna książka Piotra Górskiego.
Jest to powieść, która nie tylko trzyma w napięciu, ale także zawiera wiele licznych wątków, dzięki którym rozwiązanie sprawy nie staje się takie łatwe.
Fabuła bogata jest w wiele zwrotów akcji, które czasem namieszały mi w moim rozumowaniu.
Całość wydaje się bardzo spójna i chronologiczna, jednak czasem wkradał się tutaj pewien chaos. Książka nie posiada wielu, skomplikowanych opisów, dzięki czemu czyta się ją błyskawicznie, zaś same dialogi są dobrze sprecyzowane oraz czytelne. Podobało mi się to jak autor przedstawił nie tylko same poszukiwanie mordercy ale także sam konflikt pomiędzy komisarzami. Wątki dotyczące właśnie komisarza Paczulskiego a także Kruka, wprowadziły mnie w pewna konsternację, gdyż odchodzili od stereotypu typowych śledczych tym samym rzucając sobie pod nogi różne kłody.
Historia utrzymywała mnie w ogromnym napięciu, ale także prace razy mnie rozczarowała. Dlaczego rozczarowała? Ponieważ czasem wydawało mi się jakby pewne wątki do siebie nie pasowały. Przede wszystkim Kruk jakby całkowicie stracił zapał do pracy, zmizerniał względem poprzedniej części zaś jego kreacja utworzona jest na skalę osoby dynamicznej.
Mimo tego małego niuansu książka mi się podobała, gdyż był to dobry kryminał, oddający nasze realia. Dzięki temu czułam, że autor wie o czym pisze, ale także zna się na tym.
Myślę że książka Wam się spodoba, gdyż jest konkretna, ale także posiada krótkie i zwięźłe rozdziały. Nie znajdziecie tutaj długich nużących opisów, więc przygoda z tą powieścią, może się Wam wydać zaskakująco postępująca!