Pieniądze szczęścia nie dają?

Recenzja książki Amelia i Kuba. Złota karta
Jeśli poszukujecie książki szybkiej, łatwej i przyjemnej, to powieść Rafała Kosika jest wprost idealna. Mimo iż jest przeznaczona dla dzieci od 7 do 12 lat, to z całą pewnością jestem w stanie stwierdzić, że mogą ją czytać również dorośli. A to dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Również osoby dorosłe mają problem z pieniędzmi. Na przykład z wydawaniem, pożyczaniem czy oszczędzaniem. Ta powieść w trafny sposób pokazuje, że trzeba czytać wszystkie umowy przed ich podpisaniem, bo najważniejsze jest napisane drobnym druczkiem. Dodatkowo można dowiedzieć się, że nie każda umowa, nawet ta oferująca nam milion złotych do wydania, jest uczciwa a kłopoty z nią związane mogą sprawić nam wiele problemów. Powieść czyta się szybko. Mimo to treść pozostawia po sobie ślad. Uważny czytelnik dostrzeże drugie dno tej historii i być może zacznie ostrożniej obchodzić się z pieniędzmi.
Historia rozpoczyna się w dniu, kiedy to głowa rodziny Rytlów przynosi bilety na koncert Niespodziankę. Wszyscy myślą, że jest to koncert zespołu metalowego, więc ubierają się „stosownie” do okazji. Na występ wybierają się: tata z dziećmi: Mi oraz Kuba oraz ich przyjaciele Amelia z bratem Albertem. Gdy docierają na miejsce okazuje się, że jest to koncert muzyki klasycznej. Widzowie patrzą na nich dziwnym wzrokiem, gdyż na takie okazje powinno zakładać się eleganckie suknie oraz garnitury a nie luźne, codzienne ubrania. Tata Kuby i Mi podczas wstępu zasypia. Mi jest znudzona muzyką, więc wychodzi z sali. Za nią podąża reszta dzieci. Wszyscy razem zatrzaskują się w jednym pomieszczeniu bez wyjścia. W tunelu znajdują złotą kaczkę, która proponuje im milion złotych do wydania w jeden dzień na co tylko chcą. Dzieci podpisują umowę. Wychodzą z tunelu i rzucają się w wir zakupów. Kupują wszystko, nawet niepotrzebne rzeczy, ale nie udaje im się wydać wszystkiego. Kuba czyta umowę i odkrywa, że z tej transakcji będą same problemy.
Nie zdradzę wam, co było dalej. Zachęcam do przeczytania całej tej cudownej historii. Możecie również przeczytać ją swoim dzieciom, by przy okazji porozmawiać z nimi o pieniądzach. Dzięki tej powieści można dowiedzieć się, że nasze cudowne pieniążki, mogą okazać się kłopotliwe, bo zarówno ciężko je zarobić, jak i wydać tylko i wyłącznie na swoje przyjemności.
Powieść zdobyłam w serwisie czytampierwszy
Dodał:
Dodano: 12 VII 2020 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 111
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 24 lat
Z nami od: 16 IV 2020

Recenzowana książka

Amelia i Kuba. Złota karta



Co zrobilibyście, gdyby w jeden dzień trzeba było wydać MILION złotych, w dodatku tylko na przyjemności? Współczesna wersja legendy o Złotej Kaczce opowie, co zrobili w tej sytuacji jedenastoletni Amelia i Kuba oraz ich młodsze rodzeństwo: superinteligentny dziewięciolatek Albert i zupełnie zwariowana sześciolatka Mi. Będzie trochę strasznie (te lochy starego zamczyska...), trochę szaleńczo (ile n...

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 1)