Legendy i wierzenia... Tak, z pewnością każdy z nas potrafi przytoczyć jedną z nich. Chcecie wybrać się w podróż mistyczną a zarazem kryminalną? Zapraszam Was do świata Odmętu!
Dziennikarzowi Damianowi Wolczukowi, los spłatał przykrego figla. Jego dotychczasowe życie całkowicie uległo rozsypce. Utrata pracy, przegrany proces a także zdrada ukochanej, popychają Damiana do zmiany otoczenia. Jego wybawieniem miał stać się Kraków, jednak i tu los z niego zadrwił. Podczas podróży do Krakowa dochodzi do kolizji drogowej, w wyniku której Wolczuk trafia do Chęcin. Właśnie to małe miasteczko pozwala mu na rozwinięcie dziennikarskich skrzydeł, gdyż właśnie tu dochodzi do wielu morderstw. Damian rozpoczyna swoje małe prywatne śledztwo.
Odmęt jest debiutancką powieścią @lukawskijacek, tym samym staje się jednym z moich ulubionych autorów! Powieść ta, jest nie tylko niezwykła ale także hipnotyzucja. Można ją czytać, i całkowicie zatracić się w czasie. Odmęt mogłabym podzielić na dwa gatunki : powieść obyczajową gdzie punktem kulminacyjnym są ludowe wierzenia i zabobony, oraz kryminał gdzie dziennikarz usilnie szuka tajemniczego mordercy. Styl pisania autora bardzo przypadł mi do gustu, gdyż opisane wydarzenia całkowicie oddają klimat powieści, oraz nadają jej pewnego rodzaju dramatyzmu, natomiast wszystko opisane jest bardzo zrozumiale i prosto. Dużą rolę w przedstawionej historii oddają rozmowy z mieszkańcami Chęcin, oraz zabobony i wierzenia które są dla nich chlebem powszednim. Przyszła mi do głowy nawet taka myśl, iż kolizja drogowa Damiana również wystąpiła w wyniku mistycznego wierzenia w zło. Fabuła książki niejednokrotnie mnie zaskoczyła oraz zachwyciła. Autor perfekcyjnie łączy wydarzenia z przeszłości oraz teraźniejszości, nie pozwalając czytelnikowi na pogubienie się w chronologii zdarzeń. Wierzę że Odmęt przyciągnie wielu ciekawskich czytelników kochających się w kryminałach z wątkiem legendy. Wrażenia są tutaj zapewnione przez cały czas!
Dziennikarz Damian Wolczuk ma ogromnego pecha. Jego życie prywatne wali się w gruzy, później traci pracę i przegrywa proces o zniesławienie. W poszukiwaniu drugiej szansy rusza więc do Krakowa, gdzie planuje zacząć nowe życie. Nie jest mu jednak dane tam dotrzeć.
W środku nocy na rozkopanym odcinku drogi dochodzi do kraksy. Auto Wolczuka zostaje skasowane, sprawca zamieszania ucieka, a on sam uda...