Świat Nocnych Łowców

Recenzja książki Czerwone Zwoje Magii
Czy uniwersum Nocnych Łowców jest Wam znane?

Pamiętam, że za tę serię zabrałam się zaraz po przeczytaniu "Zmierzchu" i od tego czasu jestem wierną fanką. Mam wszystkie książki z cyklu, jednak wszystkich jak dotąd nie przeczytałam. Za długo trzeba czekać na kolejną część, więc stwierdziłam, że chyba zacznę znów od początku. Ale gdy We need ya wydało "Czerwone zwoje magii" Cassandry Clare oraz Wesleya Chu nie wahałam się w ogóle, gdyż to poboczna seria, która opowiada o Alecu i Magnusie.

Akcja książki jest umiejscowiona zaraz po "Mieście upadłych aniołów", gdy Magnus oraz Alec wybierają się na wspólne wakacje po Europie. Lądują w Paryżu i podczas romantycznej kolacji (która odbywa się w lecącym balonie niedaleko wieży Eiffla) natykają się na chordę demonów, z którymi nie potrafią sobie poradzić tutejsi Nocni Łowcy. Oczywiście Alec nie potrafi usiedzieć bezczynnie, więc z wielką chęcią pomaga unicestwić złe bestie z małą pomocą czarownika. Wkrótce okazuje się, że ten atak ma podwójne dno. To wszytko dzieje się za sprawą sekty "Szkarłatna ręka", o której założenie oskarża się samego Bane'a..

Uwielbiam motyw LGBT w tym uniwersum. Cudownie, że autorka napisała coś, gdzie główne skrzypce grają właśnie Alec i Magnus. Tego ostatniego uwielbiam chyba najbardziej z całego cyklu. Naprawdę dobrze było powrócić do tego świata. Nie wiem, czy osoby które dotąd nie spotkały się z tym uniwersum połapią się w fabule. Ja każdą wzmiankę o znanej mi kolejnej postaci witałam z ogromnym uśmiechem. Mimo to, trochę nie pasuje mi nastrój jaki panuje w fabule. Mam wrażenie, że autorka trochę ją przerysowała. Wszystkie główne postacie są praktycznie biseksualne i miałam wrażenie jakby odrobinkę to wszytko... lekceważyła? Może wyśmiewała to za duże słowo, ale chwilami te dialogi lub sytuacje były zbyt obcesowe, naiwne i po prostu za dużo było samego pierwiastka LGBT. Może to wpływ współautora? Nie mam pojęcia. Jednak nie wyszło do końca tak, jak to autorka opisuje w podsumowaniu. Sama historia jednak mi się podobała i fajnie było się dowiedzieć jak to się stało że Helen i Aline się spiknęły. Polecam wszystkim fanom Nocnych Łowców!
Dodał:
Dodano: 11 VI 2020 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 120
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 40 lat
Z nami od: 31 VIII 2019

Recenzowana książka

Czerwone Zwoje Magii

,

Najbardziej znane na świecie uniwersum Nocnych Łowców doczekało się porywającej serii o Magnusie i Alecu. Cassandra Clare powraca z opowieścią o parze shipowanej przez miliony czytelników! Jedyne, o czym marzył Magnus Bane, to podróż po Europie z Alekiem Lightwoodem - Nocnym Łowcą, który wbrew przeciwnościom losu w końcu został jego chłopakiem. Jednak gdy tylko para zadomawia się w Paryżu, przyby...

Ocena czytelników: 4.75 (głosów: 6)