Kieszonkowiec

Recenzja książki Kieszonkowiec
Kradzieże zdarzają się co dnia, komuś ginie portfel, innej osobie zegarek a jeszcze inny człowiek traci samochód, we wszystkich tych przypadkach jest to złe, bo nikt nie powinien wyciągać rąk po cudze rzeczy, ale co kieruje takim złodziejem?
Nishimura od dawna jest kieszonkowcem, sprawnie kradnie portfele tak, że nawet okradziony nie wie, kiedy się to stało, pieniądze wydaje gdzieś na bieżąco, a resztę wrzuca do skrzynki pocztowej. Na świecie jest sam, ponieważ nie chcę nikogo narażać, niestety na jego drodze staje pewien chłopiec i jego matka a źli ludzie próbują to wykorzystać i zmusić mężczyznę do wykonania czarnej roboty, czy kieszonkowiec ulegnie szantażowi?
Kieszonkowiec, tak jak inne książki z tego wydawnictwa, wzbudził we mnie wiele emocji, książka jest piękna, ale zarazem smutna, mężczyzna potrafi zręcznie kraść, ale nie jest mu to potrzebne do życia, bo ma dużo pieniędzy, kradnie z przyzwyczajenia, ale jak to mówią, pieniądze szczęścia nie dają. Z racji tego, kim jest, nie wiąże się z nikim na stałe, nie ma żony ani dzieci, żyje sam w obskurnym mieszkaniu, co dnia wspominając znajomych Ishikawe i Saeko.
Czytając, nasuwa mi się wiele wniosków, na przykład taki, że przez przyjaciół czasami idziemy na dno, bohater mógł być zwykłym kieszonkowe, ale przez znajomego został wciągnięty w świat bezwzględnych ludzi, a z niego nie mógł już się wydostać, oni znaleźli jego czuły punkt i tam uderzyli. Kolejny wniosek jest taki, że nie da się przestać być złodziejem, to jest w naturze tego człowieka, nawet jak widzi, że jest to złe, to nie umie przestać. Najważniejszy wniosek to chyba taki, że pieniądze nie czynią nas ludźmi szczęśliwymi, gonimy za pieniędzmi, a najważniejsza jest rodzina i nasze relacje z najbliższymi.
Ta książka mnie poruszyła i czytałam ją z przyjemnością, ona zdecydowanie należy do tych, o których jeszcze długo po przeczytaniu rozmyślamy, bo jej przesłanie jest ukryte i powoli sami musimy je odkryć.
Dodał:
Dodano: 02 VI 2020 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 108
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 28 lat
Z nami od: 04 V 2019

Recenzowana książka

Kieszonkowiec



W szytym na miarę garniturze kieszonkowiec zręcznie manewruje, wchodząc i wychodząc z tłumu, kradnąc portfele od nieznajomych tak gładko, że czasami nawet nie pamięta, jak tego dokonał. Większość ludzi to dla niego tylko bezimienne twarze, z których wybiera swoje ofiary. Nie ma rodziny, nie ma przyjaciół, nie ma żadnych zobowiązań. Ale ma przeszłość, która w końcu go dopada, gdy Ishikawa, jego pie...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)