Książkę zdobyłam na portalu Czytampierwszy. Zakupu dokonałam ze względu na okładkę – bardzo mi się spodobała. Mówi się żeby nie wybierać książek po okładce, ale ja tak robię i nigdy moja intuicja mnie nie zawiodła.
Powieść nie jest szybka, łatwa i przyjemna. Napięcie jest stopniowane. Z każdym rozdziałem narasta napięcie. Wprost nie można się od niej oderwać. Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło. Nie spodziewałam się osoby która była Królową. Jestem ciekawa czy będzie ciąg dalszy, gdyż Marcel Moss poruszył bardzo ważne kwestie w swojej powieści, które aż pragną być bardziej rozwinięte. Chodzi tutaj o problem aplikacji internetowych oraz naszej prywatności w internecie. W dzisiejszych czasach każdy z nas jest obdzierany z prywatności. I tak też stało się z głównym bohaterem. Został pozbawiony wszystkiego: przyjaciół, ukochanej osoby oraz godności.
Łukasz wiódł w miarę spokojne życie – narzeczona, mieszkanie w Warszawie i dobrze płatna praca. Jednak dla niego nie było to wystarczające. Podczas spotkania z Wojtkiem – najlepszym przyjacielem, dowiaduje się o aplikacji Pokaż mi, której użytkownikami są mężczyźni, którzy mają za zadanie wykonywać polecenia Królowej. Po wykonaniu zadań uczestnik otrzymuje punkty, które zapisane są w tabeli. Jeśli otrzymana zostanie wystarczającą ilość punktów, nagrodą jest spotkanie jest z Królową. Łukasz z ciekawości instaluje apkę. Z początku zadania wydają mu się banalne, np. Pokaż mi jaki jesteś szczęśliwy. Potem polecenia stają się dziwniejsze, ale główny bohater pragnie tylko jednego – spotkania z Królową, gdyż tylko ona go rozumie. Jest gotowy zrobić wszystko by być na samym szczycie rankingu. Udaje mu się to, a co się dalej dzieje doczytacie sami. Dodam tylko, że sytuacja strasznie się pokręciła i zmieniła życie Łukasza w piekło.
Tą powieść chciałabym polecić tym, którzy lubią czytać thrillery psychologiczne. W tej książce jest bardzo dużo wątków związanych z ludzką psychiką, np. jak jedna osoba – w dodatku dziecko – potrafi zniszczyć życie innemu oraz jak ktoś fałszywy jest w stanie nas opętać, tak byśmy nie byli w stanie normalnie funkcjonować.
Morał po przeczytaniu: Szanuj swoją prywatność. Nie udostępniaj wszystkich swoich danych aplikacjom, gdyż mogą to wykorzystać to przeciwko tobie i zniszczyć ci życie. Bo współcześnie nie ma czegoś takiego jak prywatność. Nic, nigdy się nie ukryje, zawsze są ślady.