Książkę z opowiadaniami odebrałam za punkty z portalu @czytampierwszy.pl 🙂 spodziewałam się jednak czegoś innego, czegoś bardziej dla dzieci. Mój błąd, że nie poczytałam wcześniej o tej pozycji. "Opowiadania nie tylko wrocławskie" to wiele historyjek związanych z historią pięknego miasta z południowo-zachodniej Polski - Wrocławia. Książka zawiera kilkanaście rozdziałów, a w każdym z nich przedstawione jest odrębne opowiadanie. Stałą w tej książce jest gromadka krasnoludków, które od dawien dawna pomagają wrocławskiej ludności, a głównym bohaterem jest Niezdarek, dziwnym trafem pojawiający się zawsze w centrum wydarzeń. Z książki dowiadujemy się skąd się wzięły krasnoludki, jaka jest historia wieży ratuszowej, jaka ciekawostka wiąże się z Mostem Grunwaldzkim, kiedy i dlaczego krasnoludki zmieniają się w skrzaty oraz jak temu zapobiec, a także jak krasnoludki pomogły ludziom wyeliminować smoka.
Książkę czytało mi się ciężko, ale to nawet nie kwestia języka, bo wnętrze było w porządku. Ciężko było, ponieważ książka została wydana na bardzo twardym papierze, który przeszkadzał w czytaniu, trudne było utrzymanie książki jedna ręką, mimo, że jest ona naprawdę niewielkich rozmiarów. Wiem, że to są takie techniczne rzeczy, ale jednak mi przeszkadzały. Ciekawym dodatkiem były ilustracje: na początku rozdziału czarno-białe, a w tekście już kolorowe, które bardzo podobały się córce. Książka nie polecam ani nie odradzam. Ja po drugą część raczej nie sięgnę.