Niezwykle udane połączenie fantastyki z kryminałem

Recenzja książki Złodziej dusz
"Złodziej dusz" autorstwa Anety Jadowskiej rozpoczyna kilkutomową serię o Dorze Wilk, charakternej wiedźmie i policjantce zarazem. Mimo, że rzadko sięgam po fantastykę, to przedstawiona w książce historia pochłonęła mnie całkowicie, a nawet przypomniała mi moją młodzieńczą fascynację magią. Połączenie wątków kryminalnych z magicznymi sprawiło, że po pierwszym tomie mam ochotę na więcej.

Dora, a właściwie to Teodora Wilk, dzieli swoje życie pomiędzy Toruń, gdzie pracuje jako policjantka, a magiczne miasto Thorn, w którym mieszkają nadnaturalni. To wiedźma, która łączy dwie odziedziczone, sprzeczne ze sobą linie magiczne. Jest porywcza, uparta, nieprzewidywalna, a także skuteczna w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Gdy w Thornie, wraz z innymi istotami magicznymi, w tajemniczy sposób znika jej przyjaciółka Katia, to właśnie Dora zostaje zaangażowana w śledztwo. Z pomocą przychodzi jej Miron, diabeł będący wnukiem Lucyfera, a z czasem również anioł Joshua, co prowadzi do powstania obejmującego trzy różne systemy trio, stanowiącego bardzo nietypowy zespół.

Akcja książki rozgrywa się w dwóch równoległych światach. Świat alternatywny stworzony przez autorkę jest niewątpliwie bardzo barwny i pełen magii. Ta różnorodność postaci poczynając od wiedźm, poprzez diabły, anioły, elfy, wilkołaki, wampiry, nekromantów aż po szyszymory bardzo wzbogaca całą fabułę i nadaje jej niepowtarzalny charakter. Klimatycznym miejscem na mapie Thornu jest Szatański Pierwiosnek stanowiący punkt spotkań bohaterów. To właśnie w tym barze rozgrywa się znaczna część historii. Świat realny natomiast został osadzony w klimatycznym, mającym urokliwą architekturę Toruniu. Autorka wykreowała ciekawych i różnorodnych bohaterów, z którymi nie sposób się nudzić. Dora, Miron i Joshua mimo różnic charakterów tworzą zgrane trio potrafiące wzbudzić sympatię czytelnika. Fabuła została tak skonstruowana, że ma w sobie zarówno wciągającą akcję, poczucie humoru, jak i ogromną dawkę emocji. Piękna okładka książki i świetne ilustracje zdobiące jej zawartość niewątpliwie zasługują na pochwałę wydawniczą. Połączenie fantastyki z kryminałem i romansem jest niezwykle udaną mieszkanką gatunków, a to sprawia, że obok tej pozycji nie można przejść obojętnie.
Dodał:
Dodano: 11 V 2020 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 120
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Natalia
Wiek: 31 lat
Z nami od: 17 III 2020

Recenzowana książka

Złodziej dusz



“Break on through (To the other side)”. Nie ma czasu na pierdoły. Oto Dora Wilk – policjantka i wiedźma w jednym. Do obu stron osobowości podchodzi śmiertelnie poważnie, przez co ma ręce pełne roboty i podwójną porcję kłopotów. W Toruniu w dziwnych okolicznościach ginie staruszka. W alternatywnych miastach giną magiczni i to Dorę wybrano, by rozwikłała zagadkę. Razem z ekipą do zadań specjalnych...

Ocena czytelników: 4.76 (głosów: 30)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5