Opowieść podręcznej

Recenzja książki Opowieść Podręcznej
„Opowieść podręcznej” to chyba jedna z najpopularniejszych powieści Margaret Atwood. Ta książka to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Zawsze trochę się obawiam książek, o których jest bardzo głośno. Czy zawiodłam się na tej książce? Na szczęście nie, choć niewiele brakowało.

Bohaterką powieści jest Freda, Podręczna w Republice Gileadu. Jej życie zostało całkowicie zmienione przez reżim panujący w kraju. Od pewnego czasu mieszka w domu Komendanta i jego Żony. Jej głównym celem jest urodzenie im dziecka. Jednak najpierw Komendant musi ją zapłodnić. Akt tego intymnego i ważnego zbliżenia zawsze dokonuje się w obecności Żony. Tu pominę ten opis, bo warto samemu zapoznać się z tą nietypową i szokującą sytuacją. Dlaczego Freda stała się Podręczną? Bo w kraju panuje reżim, który kieruje się okropnymi prawami. Malejący przyrost naturalny wymusza na rządzących krajem, aby część kobiet stała się inkubatorami dla dzieci kobiet, które same nie mogą zajść w ciążę. To rzekomy przywilej Podręcznych, który w rzeczywistości jest bezwzględnym i okrutnym wymogiem, wymuszonym na wielu kobietach.

Czytając tę książkę byłam w szoku, że jakiś kraj może kierować się tak ortodoksyjnymi prawami, które kobiety sprowadzają do roli niewolnic. W Republice Gileadu kobietom zabroniono czytania, pisania, są zdane na łaskę i niełaskę swoich Komendantów i ich żon. Gdy nie uda im zajść w ciążę zostają wymieniane na inne Podręczne. Ich życia znacznie różnią się od tego, czego doświadczyły przed panującym reżimem. Fajnym zabiegiem było opisywanie przez Fredę jej uczuć, a także obecnego i dawnego życia. Nie podobało mi się to, że bohaterka była dla mnie trochę nijaka i za mało wyrazista. W całą historię wczuwałam się dość długo, bo wszystko wydawało mi się niezrozumiałe i za mało przejrzyście wytłumaczone. Zabrakło mi tu dokładniejszego zobrazowania funkcjonowania Republiki Gileadu, co spowodowało, że z początku powieść trochę opornie mi się czytało. Na szczęście z każdą przeczytaną stroną antyutopia w której żyła Freda, coraz bardziej mnie ciekawił, a cała historia obroniła się podejmowanym przez autorkę tematem. Autorka skłoniła mnie do zastanowienia się nad wolnością i prawami kobiet, o które przecież walczymy od wielu lat.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.
Dodał:
Dodano: 08 V 2020 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 153
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Katarzyna
Wiek: 36 lat
Z nami od: 05 II 2019

Recenzowana książka

Opowieść Podręcznej



Wstrząsająca antyutopia o piekle kobiet Świat jak z najgorszego koszmaru, gdzie reżim i ortodoksja są jedynym prawem. Freda jest Podręczną w Republice Gilead. Może opuszczać dom swojego Komendanta i jego Żony tylko raz dziennie, aby pójść na targ, gdzie wszystkie napisy zostały zastąpione przez obrazki, bo Podręcznym już nie wolno czytać. Co miesiąc musi pokornie leżeć i modlić się, aby jej zarz...

Ocena czytelników: 5.06 (głosów: 25)