"Dziedziczka Jeziora" jako współczesna historia Beowulfa - czy to się mogło udać? Co ma wspólnego pradawna legenda o mężczyźnie ratującym ludzi przed potworem i stającym się dzięki temu królem? Wydaje mi się, że legenda odnosi się do życia weteranki wojennej Dany, która za wszelką cenę stara się chronić swojego syna. Lektura jak dla mnie dość trudna w odbiorze. Nieoczywisty język, fabuła i nietypowi bohaterowie nadają tej powieści pewnej odmienności. Niestety żaden z bohaterów nie wzbudził mojej sympatii, często podejmowane przez nich decyzje były dla mnie niezrozumiałe, nieuzasadnione. Ciągła zmiana narracji nieco utrudniała lekturę. To dość trudna w odbiorze lektura, z każdej strony uderza we mnie niesamowicie depresyjny nastrój, który jest obecny, aż do samego końca. Powieść mocno przygnębiająca, dziwna o mrocznym, tajemniczym klimacie. Jeszcze długo po jej lekturze zastanawiałam się jak będzie brzmieć moja opinia i muszę przyznać, że powieść nie wywołała we mnie żadnych emocji.