Początek zaczyna się dość niepozornie, po przebrnięciu kilku stron uznałam, że oto mam przed sobą nic innego jak lekkiego typu thriller obyczajowy. Schemat jest dość popularny i często powtarzalny, a więc mamy romans, zdradę i morderstwo. Dopiero po przebrnięciu pierwszych 100 stron cała historia nabiera wiatru w żagle, a na jaw wychodzą coraz to nowe pikantniejsze szczegóły, które sprawiają, że z zapartym tchem śledzimy całe śledztwo. W tej powieści nic nie jest oczywiste i mam wrażenie, że autorka bawi się z czytelnikiem wodząc go za nos. Kiedy myślimy, że znamy już rozwiązanie całej zagadki na światło dzienne wychodzą co rusz nowe skrywane tajemnice, które wywracają do góry nogami wszystko, co do tej pory odkryliśmy. Zaskakujące i nietuzinkowe jest zakończenie całej historii, a mroczny klimat i świetna charakterystyka postaci stawiają ten thriller psychologiczny na wysokiej półce. Polecam wszystkim fanom mrocznych zagadek i nieoczywistych zakończeń.
Tak to się musi skończyć… Któreś z nas musi umrzeć.
Mark i Evie mają burzliwy romans. Evie przywróciła wiarę w życie Marka po śmierci jego żony.
Kiedy jednak Evie odnosi różnego rodzaju obrażenia cielesne, jej przyjaciele zaczynają podejrzewać o to Marka. Czyżby namiętny romans przerodził się w piekło?
Wezwana w środku nocy do ich rezydencji sierżant Stephanie King, znajduje w łóżku dwa brutalni...