Wendyjska Winnica. Winne miasto

Recenzja książki Wendyjska Winnica. Winne miasto
Pani Zofia Mąkosa w powieści pt. ''Winne miasto'' Cykl: Wendyjska Winnica (tom 2) tym razem zabiera Czytelników, aby mogli przyglądnąć się z bliska wydarzeniom toczącym się wówczas i opisywanym przez nią z okresu II wojny światowej.

Czytając każdy rozdział, który to dla samej autorki stanowi ogromne wyzwanie zawodowe, ale za to można z łatwością zauważyć, z jakim to właściwym podejściem do głównego tematu i zaangażowaniem ona kreuje głównych bohaterów.

Polubiłam dotychczasową twórczość autorki ze względu na to, że z początku występujący bohaterowie są bardzo charakterystyczni, ale chciałam jeszcze lepiej poznać ich i od innej strony tej nieznanej mi dotąd, a którzy zmagali się z trudnymi chwilami, z jakimi musieli wytrwać podczas trwania II wojny światowej.

Nie ukrywam tego, że gdy rozpoczęłam, czytanie II części dalszego przebiegu losów Matyldy to czułam, jak widoczne było wyraźne w niej ogromne poczucie strachu, w obecnej sytuacji, w jakiej się znalazła.

Każdy dzień był dla tychże bohaterów nie tylko walką o codzienne przetrwanie, ale w obliczu życia w cieniu nieubłaganego wroga utrata jego łączy się z mocnym bólem, przeżywaniem go razem z rodziną, sąsiadami oraz w grupie ludzi, którzy również potrzebowali wsparcia.

Nie wystarczy być, tylko dobrym nauczycielem historii, ale godnie podzielić się swoją wiedzą i wciąż szukając nowych wskazówek dla młodych ludzi chcących odkrywać szlaki, jakie pozostawili bohaterowie, którzy pomimo trudnych momentów tworzą atmosferę ogniska domowego, a każdy z nich ma własne refleksje na temat tego, co go spotkało.

Podoba mi się to, w tej powieści, że autorka przywiązuje dużą uwagę na miejsca zdarzeń, nadaje wyrazistości bohaterom, dzięki temu, co poniektóre osoby będą mogły zaczerpnąć wiedzy na wiele tematów, które pozostają do tej bez odpowiedzi.

Elementem dodatkowym w tej oto powieści, który zwrócił, moją szczególną uwagę był zastosowanie w tekstach dialogowych języka rosyjskiego.

Podsumowując, na sam koniec mogę stwierdzić, że ta powieść łatwa nie jest do zrozumienia tak po przeczytaniu za pierwszym razem.

Należy przeczytać ponownie ją, aby móc w pełni zrozumieć całościową jej treść, a wówczas los wielu z bohaterów nie będzie nam tak bardzo obojętny.

Polecam przeczytać tę powieść.
Dodał:
Dodano: 06 IV 2020 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 141
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 41 lat
Z nami od: 10 IX 2016

Recenzowana książka

Wendyjska Winnica. Winne miasto



„Winne miasto“ to powieść o determinacji kobiet, rodzinnych więzach i sile miłości z powojennym obrazem Ziem Odzyskanych w tle. Sponiewierana wojną córka głównej bohaterki „Cierpkich gron“, Matylda, cudem przeżywa zimową ucieczkę z rodzinnej wsi i trafia do Grunbergu, który tuż po wojnie staje się Zieloną Górą. Czy uda jej się zapomnieć o koszmarze wojny? Ułożyć nowe życie, odnaleźć miłość i wiarę...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5