Niezwykle plastyczna opowieść

Recenzja książki Zgasić słońce. Szpony smoka
Zgasić Słońce to książka, której się obawiałam. Blur (opis na okładce) nie zachęcał, ale namawiała mnie koleżanka. Pierwsze strony podchodziłam z dystansem by dać się porwać batalii. Autor niezwykle plastycznie i obrazowo opisuje sceny walk – ma się wrażenie, że bierze się w nich udział. Szmidt z dokładnością i iście techniczną precyzją opisuje statki, ich oprzyrządowanie i broń. Kaliber, lufa i inne parametry oprzyrządowania pojawiają się i obrazują siłę rażenia, a jednak nie ma się wrażenia, że czegoś jest za dużo. Dzięki tym zabiegom akcja się nie dłuży, ale nabiera charakteru i realności.
Co jest zaskoczeniem – to dialogi są znikome lub nie ma ich wcale. Pierwszoosobowa narracja prowadzi nas przez bitwy i spotkania ze smokami, do wewnętrznych przemyśleń postaci. Świetne opisy smoków, pobudzają naszą wyobraźnię. Co jest zaskoczeniem – to dialogi są znikome lub nie ma ich wcale. Pierwszoosobowa narracja prowadzi nas przez bitwy i spotkania ze smokami, do wewnętrznych przemyśleń postaci. Podoba mi się przedstawienie Andrzeja, nie rozczula się nad sobą, nie prowadzi niepotrzebnych rozważań. Stworzona postać jest bardzo męska i zaradna. Pomimo problemów jakie napotyka na swej drodze, charakteryzuje go hart ducha i wola przetrwania.

Myślę, że fani fantastyki i wojny znajdą przyjemność w obcowaniu z tą książką.
Dodał:
Dodano: 02 IV 2020 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 83
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 34 lat
Z nami od: 27 II 2019

Recenzowana książka

Zgasić słońce. Szpony smoka





Ocena czytelników: 5 (głosów: 2)