Dobry debiut

Recenzja książki Miłość aż po rozwód
Podchodziłam trochę sceptycznie do tej książki, ale muszę przyznać, że to bardzo udany debiut. Autorka tworzy obrazy trzech charakterystycznych kobiet, których łączy jeden mężczyzna. Żona, matka i siostra – każda inna, ale każda musi zmierzyć się z porażką jaką jest rozwód.
Joanna jest zapracowaną bizneswoman; inteligentna, zgrabna z gronem przyjaciół. Dobrze wie czego chce od życia, a jaki model jej nie pasuje. Kiednak kiedy poznaje Pawła zmienia trochę swoje podejście, oczarowana mężczyzną godzi się nawet na małżeństwo i tu mógłby być happy end i koniec tej historii. Jednak okazuje się, że kwiaty i historie o pasjonującym życiu uśpiły jej czujność – pewnego dnia pryska bańka mydlana.
Jadwiga to matka Pawła, od najmłodszych lat sprawia jej problemy w końcu, zrywa całkowicie kontakt. Jadwiga niesie swój krzyż z pokorą. Mąż, który ją zdradza, porzuca i co jakiś czas wraca. Nie buntuje się, przyjmuje wszystko tak jak jest. Jest szarą myszką, taką jak jej matka i tak została wychowana. Pomimo wykształcenia nie wykazuje się inteligencją, a już na pewno nie emocjonalną. Nie płacze, nie lamentuje, pozwala by jej nie szanowano.
Ewelina, córka Jadwigi i siostra Pawła. Młoda, atrakcyjna, wie co zrobić by zdobyć cel jaki sobie upatrzy. Nie chce żyć jak matka, chce czegoś więcej, ale w pewnym momencie dociera do niej jak duże podobieństwo je łączy.
Specjalnie nie opisuję Pawła, bo dużo musiałabym zaspojlerować, a co to za przyjemność z czytania skoro zna się zawartość?
Jestem zaskoczona, jak autorka fenomenalnie wręcz zmienia sposób pisania i myślenia, w zależności od bohaterki. Gładko przechodzi od inteligentnych i wartkich rozmyślań, do płytkich i powierzchownych osądów. Żongluje językiem i bawi się formą. Rzadko się zdarza by ktoś debiutujący potrafił dobrze kreować bohaterów. Na uwagę zasługuje bardzo przyjemny styl, poprawna forma i język. Polecam
Dodał:
Dodano: 31 III 2020 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 90
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 34 lat
Z nami od: 27 II 2019

Recenzowana książka

Miłość aż po rozwód



Trzy kobiety, które łączy ten sam mężczyzna. Dla jednej był mężem, dla drugiej jest synem, dla trzeciej bratem. Ale nie to jest najważniejsze. Każda z nich przeżywa rozpad swojego związku i staje w obliczu złowieszczego słowa na „r”, często podawanego jako główny powód niechęci do zawierania małżeństwa. Młoda, ambitna bizneswoman, starsza bibliotekarka, instamama z dyplomem czeladnika fryzjerstwa...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)