Złodziej dusz

Recenzja książki Złodziej dusz
Pełna humoru i akcji książka urban fantasy - tak można by w skrócie podsumować. Na pewno może się podobać, na pewno może umilić wolny czas, na pewno jest też tylko przeciętna/niezła. Złodzieja dusz czyta się bardzo przyjemnie z powodu nieskomplikowanej fabuły, ale to przecież za mało, by uznać lekturę za fantastyczną. Fajnie wykreowany jest świat magiczny, tylko fajnie, no bo nie dobrze, bo nie ma w nim nic oryginalnego, ale nie umniejsza to przyjemności z czytania. Co mi najbardziej nie zagrało, to to, że połowa książki, to słowne przepychanki głównej bohaterki Dory z Mironem na temat seksu i tego że nie mogą iść ze sobą do łóżka, choć bardzo chcą, no ale wiecie, oni mają swoje powody (czytając, dowiecie się jakie). Temat przewija się właściwie przez całą książkę, spychając na dalszy plan całkiem fajną akcję, w końcu bohaterka jest policjantką i wiedźmą, prowadzi życie w dwóch światach, więc ma co robić i naprawdę żałuję, że tak fajna fabuła nie gra głównych skrzypiec. Finalnie Złodzieja Dusz oczywiście mogę polecić, fanom lekkiej fantastyki z humorem z dużą dawką romansu. Ja przeczytałam z uśmiechem na ustach, ale miłości z tego nie będzie.
Dodał:
Dodano: 31 III 2020 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 121
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Wioletta
Wiek: 32 lat
Z nami od: 30 IV 2019

Recenzowana książka

Złodziej dusz



“Break on through (To the other side)”. Nie ma czasu na pierdoły. Oto Dora Wilk – policjantka i wiedźma w jednym. Do obu stron osobowości podchodzi śmiertelnie poważnie, przez co ma ręce pełne roboty i podwójną porcję kłopotów. W Toruniu w dziwnych okolicznościach ginie staruszka. W alternatywnych miastach giną magiczni i to Dorę wybrano, by rozwikłała zagadkę. Razem z ekipą do zadań specjalnych...

Ocena czytelników: 4.76 (głosów: 30)
Autor recenzji ocenił książkę na: 3.5