Jakże miło było wrócić do przygód Dory po kilku latach! Przypomnieć sobie historię wiedźmy i jej przyjaciół, odkryć na nowo szczegóły jej pierwszego śledztwa w magicznym świecie. W Złodzieju dusz zaczyna się przygoda Dory jako namiestniczki Thornu. W magicznym Toruniu, Thornie, zaczynają ginąć w niewyjaśnionych okolicznościach nadnatrualni. Kto stoi za tymi zbrodniami? Sprawę zbada wiedźma, która w świecie ludzi jest policjantką.
Dora ma wyśledzić i namierzyć sprawcę tajemniczych porwań nadnaturalnych. Giną wampiry, wilkołaki, wiedźmy, a przede wszystkim przyjaciółka Wilk, Katia, która jest nekromantką. Teraz jest to również osobista sprawa wiedźmy i za wszelką cenę postanawia jej pomóc.
Podczas śledztwa u boku Dory pojawiają się dwie równie wyjątkowe postaci, chociaż z całkiem innego systemu. Diabeł Miron i anioł Joshua, z którym relacje z początku nie będą łatwe. Między tą trójką wytwarza się w końcu szczególna więź, która zmienia ich życie.
Wspaniała przygoda, pełna zwrotów akcji i magicznych postaci. Jeśli lubicie powieści w stylu urban fantasy zachęcam do przeczytania - a to dopiero początek przygody z heksalogią o Dorze Wilk!
“Break on through (To the other side)”. Nie ma czasu na pierdoły. Oto Dora Wilk – policjantka i wiedźma w jednym. Do obu stron osobowości podchodzi śmiertelnie poważnie, przez co ma ręce pełne roboty i podwójną porcję kłopotów.
W Toruniu w dziwnych okolicznościach ginie staruszka. W alternatywnych miastach giną magiczni i to Dorę wybrano, by rozwikłała zagadkę.
Razem z ekipą do zadań specjalnych...