Gdyby Harry Potter był dziewczyną na pewno nie byłby Kate

Recenzja książki Kroniki Jaaru. Księga luster
Szczerze? Gdyby Harry Potter był dziewczyną na pewno nie był by Kate Hallander... Rozumiem, że bycie początkującą wiedźmą nie jest łatwe, szczególnie gdy jest się nastolatką, która zamiast rozumem kieruje się emocjami, no ale serio? Postać Kate strasznie mnie irytuje. Niedorzeczny staje się dla mnie moment gdy Kate odkrywa krainę Jaaru. Wszystko dzieje się za sprawą miłosnego zaklęcia, które postanawia rzucić na swojego crusha. Ah te nastoletnie zauroczenia. Gdybym cofnęła się z tą książką jakieś o jakieś 10 lat myślę, że wtedy zasługiwałaby na miano fantastycznej książki. Ze względu na wiek bohaterki, jej sposobu bycia i wartości jakimi się na co dzień kieruje, książka staje się odpowiednia zdecydowanie dla młodszych czytelników. Pochwała należy się w dużej mierze za świat wykreowany przez autora. Magiczna kraina Jaaru uwodzi czytelnika. Jest wypełniona po brzegi magią a także magicznymi istotami. Poznajemy tam lud Ferów - skrzydlatych przyjaciół wiedźm, jednorożce o magicznych zdolnościach a także zło występujące pod postacią nimfy Erato. Warto zwrócić uwagę, iż nasza bohatera nie od razu jest gotowa przyjąć na siebie ciężar ufundowany przez los. Nie przyjmuje do wiadomości, że posiada jakąś magiczną moc i jedyne o czym marzy to powrót do domu. Doceniam to bo w końcu ile można czytać o bohaterkach, które z dnia na dzień ratują nieznany dotąd świat. Intryguje mnie natomiast postać naszego crusha - Jonathana. Tajemniczy przystojniak pracujący w sklepie z magicznymi przedmiotami - brzmi naprawdę kusząco. Jeśli chodzi o Fiona - skrzydlatego fera z Jaaru - jest to postać, którą polubiłam najbardziej. Mimo przeciwności i ciągłym kłodom rzucanym mu pod nogi, stara się pokazać, że potrafi dobrze władać magią i nie jest już niezdarnym dzieckiem. Szanuję jego wolę walki i to że się nie poddaje. Całościowo Księga luster jest w miarę przystępną książką adresowaną do młodego czytelnika. Świetnie wykreowany świat magiczny wciąga i pozwala czytelnikowi poczuć się jego częścią. Czy polecam ten tytuł? Nie jeśli oczekujesz od książki głębi i bohaterów twardo stąpających po ziemi. Tak jeśli liczysz na irracjonalną przygodę, pełną magii i niespodzianek fundowanych przez nastoletnich bohaterów.
Dodał:
Dodano: 04 II 2020 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 109
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Justyna
Wiek: 30 lat
Z nami od: 04 II 2020

Recenzowana książka

Kroniki Jaaru. Księga luster



Gdyby Harry Potter był dziewczyną, nazywałby się Kate Hallander!​ ​​ Kate jest typową nastolatką. Mieszka u swojej ciotki w Londynie​ i wiedzie spokojne życie. Pewnego dnia staje na progu tajemniczego sklepu pełnego czarodziejskich przedmiotów, od właścicielki którego otrzymuje Księgę Luster. Dziewczyna rzuca miłosny urok na przystojnego Jonathana, lecz czar skutkuje zupełnie inaczej, niż by tego...

Ocena czytelników: 3.8 (głosów: 5)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.0