Każdy z nas ogląda festiwale, na żywo lub przed telewizorem, są to różne festiwale, muzyczne lub kabaretowe, ale nikt z nas nie zastanawia się dlaczego akurat jest on w tym mieście lub dlaczego akurat Ci artyści występują, a ten temat jest bardzo rozległy i ciekawy.
Na festiwalach w Zielonej Górze i Kołobrzegu występowały wielkie gwiazdy których do dziś słuchamy i oglądamy, takie jak Maryla Rodowicz czy Izabela Trojanowska, podczas stanu wojennego to właśnie tam odbyły się festiwale bo nie pozwolono na ich organizację w Opolu i Sopocie, niestety Magła Kubiak córka Tadeusza Kubiaka wspaniałego poety, pierwsze słyszy o takich festiwalach. Ktoś kiedyś zadbał o to żeby wszyscy zapomnieli o tych miejscach i o tym co tam się zdarzyło, ale pamiętają to Ci którzy tam byli. W książce możemy poznać bliżej Jarosława Mikołajewskiego poetę i pisarza, Macieja Wróblewskiego faworyta VII Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze, oraz Renate Danel która wygrała XII Festiwal Piosenki Radzieckiej w 1976 roku, każda z tych osób opowiada swoją historię i swój pogląd na to co było kiedyś i co jest teraz.
Ta książka jest zdecydowanie dla osób lubiących muzykę, jest tutaj ogrom historii, tajemnic i kłamstw, idealnie nada się dla starszych czytelników którzy pamiętają tamte czasy oraz również dla osób młodych które chcą wiedzieć jak festiwale wyglądały kiedyś.
Książka na początku może przerażać, jest gruba, zapisana małą czcionką a obrazki jak już jakieś są to czarno białe, ale kiedy zaczynamy czytać to przepadamy, historie są bardzo ciekawe, a punkt postrzegania ich jest przedstawiony przez różne osoby więc możemy poczytać o tym kto jak to odczuł.
Ja nie jestem fanką takich imprez, jak leci relacja w telewizji to zdarzy mi się przełączyć i chwilę pooglądać, nigdy nie zastanawiałam się dlaczego akurat w tym mieście się to odbywa lub kiedy odbył się pierwszy taki festiwal, a tu okazuje się że to jest bardzo ciekawe i można napisać o tym długą książkę.
Ja jestem pod wrażeniem tego że ktoś pokazał nam prawdę o festiwalach i gwiazdach które tam występowały, warto tę książkę przeczytać i poznać trochę historii. Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.