Wiersze, które się na nią składają to utwory szczególne. Szczególne, bo dotykające tematyki Boga i relacji zachodzących pomiędzy Nim a człowiekiem. Zawsze byłam pełna podziwu dla poetów, którzy wydając swoje wiersze obnażają część duszy, dzielą się tym co dla nich najważniejsze i najbardziej „własne”. Z pewnością wymaga to ogromnej odwagi i wiary w zrozumienie odbiorcy i krytyki. Tematyka przeżywania własnej wiary i relacji ze Stwórcą to jedno z najbardziej intymnych zagadnień, jakie można poruszyć, a jednocześnie jedno z najbardziej narażonych na wyśmianie i napiętnowanie. Tym bardziej doceniam publikację Pana Lemańskiego.
Czytając teksty Pana Radosława ma się wrażenie, że znalazło się na właściwym miejscu, a czas nagle stanął w miejscu. Widzimy rzeczy ważne, a o pozostałych zapominamy. Wiersze te mają jeszcze jedną ogromną zaletę: sprawiają, że czytelnik ma wrażenie duchowego wzrostu i zmieniania siebie na lepsze. Choćby tylko na ten krótki moment – zawsze coś w nas zostanie, jakieś słowo, jakaś myśl. Teksty te przybierają formy różne, najczęściej jednak są medytacyjne, refleksyjne, uspokajające i wyciszające, dające uczucie wewnętrznego pokoju. Są niczym przepiękna modlitwa serca.
Polecam każdemu: miłośnikom poezji, poszukiwaczom Boga, osobom skłonnym do medytacji. Nie sądzę, by wśród czytelników mogła znaleźć się osoba, której z tych publikacji nie udałoby się zaczerpnąć choć słowa na dalsze ziemskie pielgrzymowanie.
Zachęcam do lektury!
Recenzja z bloga http://shczooreczek.blogspot.com
00
Dodał:Skryba Dodano:31 III 2012 (ponad 13 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 475
Skryba spada z Nieba, by swym talentem opisywać Boże dzieła,
wskazywać na Jego ścieżki, ukazując to, co zakryte dla oka.
Tomik „trwałem umarłem rodzę się żyję” w większości składa się z wierszy, które wypływają z mojej osobistej relacji z Bogiem. Przeprowadziłem i prowadzę z Nim wiele rozmów, czego pokłosie jest zawarte w mojej twórczości. Ale najpełniej dialog ten wyraża się właśnie w wierszac...