Po skończeniu pierwszej części jestem mocno zaskoczona, że powstała kontynuacja. Jak dla mnie jest to osobna historia i trochę ciężko umiejscowić mi ją na linii czasu. W „Tamte dni, tamte noce” – dowiadujemy się, że Olivier przyjeżdża do domu Elio po 20 latach wraz ze swoją rodziną i rodzice są razem. W „Znajdź mnie” akcja dzieje się 10 lat po wyjeździe Oliviera i rodzice Elio są po rozwodzie, od kilku lat. Jednak nie mogę odmówić autorowi, że tak jak poetycko i z wdziękiem nikt teraz nie pisze o miłości. W swoim stylu, bez zbędnego patosu, a jednak z mocną filozoficzną stroną rozkłada uczucia na części pierwsze. Nie musi używać słowa miłość, ani informować o napięciu między postaciami – to się czuje. Świetne, czasami lekko abstrakcyjne (w dobrym tego słowa znaczeniu) dialogi. Ciekawa historia i niesamowity klimat. Do tego bohaterzy, którzy nie są oczywiści i często przekraczają swoje granice. Pomimo pierwszo osobowej narracji, do połowy książki nie będziecie wiedzieć kim jest główny bohater. Polecam serdecznie. Mój Egzemplarz pochodzi z serwisu www.czytampierwszy.pl
Znajdź mnie to kontynuacja bestsellerowych Tamtych dni, tamtych nocy.
W nowej powieści Andre Aciman przedstawia historię znanych już czytelnikom bohaterów, jednak po 20 latach od wydarzeń z pierwszej książki.
Tym razem autor nieco bardziej przybliża czytelnikom losy Samuela, czyli ojca Elio i szanowanego profesora. Mężczyzna po rozwodzie ze swoją żoną wyjeżdża z Florencji do Rzymu, gdzie spotyka...