Swoją przygodę z twórczością Diany Palmer zaczęłam na wiosnę. Pierwszą powieścią jaką miałam okazję przeczytać było "Serce jak głaz" i już wówczas wiedziałam, że będe starała się poznać inne utwory autorki.
"Odzyskane uczucia" to druga książka pisarki, która poniekąd połączona jest "Sercem jak głaz", ale jest to opowieść dotycząca innej pary bohaterów.
Jeśli chodzi o styl autorki nic się nie zmieniło. Literatka pisze bardzo prosto i lekko. Fabuła jest bajkowa, bardzo naciągana, przesłodzona, ale w tej mieszance jest coś pociągającego. Chce się czytać, chce się poznać zakończenie, pragnie się tej historii.
Fabuła wzbudza też wiele emocji. Czasem miałam ochotę krzyknąć na bohaterów, przemówić im do rozumu, sprowadzić na ziemię.
Czasem miałam ochotę sprowadzić pisarkę na ziemię, gdyż za bardzo przeginała rzeczywistość.
J.C Colhoun to mężczyzna skrzywdzony przez los, przez kobiety. Uparty, mściwy i ślepy zarazem. Dający się lubić.
Colie młoda, naiwna i zakochana. Zaślepiona i nie mająca umiejętności walczenia o swoje. Jednak jest w niej coś, co sprawia, że ma się ochotę jej pomóc.
Komiczna i nie pasująca do siebie para. Ona chce rodziny i dzieci, On zabawy i wolności.
Powieść jest książką na jeden wieczór. Fabuła choć mało prawdopodobna ma w sobie siłę przyciągania. Tak na dobrą sprawę wzięłam książkę do ręki i nie wiem kiedy ją przeczytałam, całkowicie zatraciłam się w świecie stworzonym przez autorkę.
Jednak zabrakło mi odrobiny niebezpieczeństwa, które zapowiadał opis na okładce.
Wydarzenia nie zaskakują, nie trzymają w niepewności, są przewidywalne.
Książkę nie można zaliczyć do arcydzieł czy literatury wielkich lotów jest to typowy romans, a nawet nie... jest to bajka o księciu we współczesnym wydaniu. Pomimo cukierkowości Palmer do fabuły dołączyła tematykę związaną z narkotykami, wojskiem, trudnym dzieciństwie i wiarą. Nie przytłacza tymi trudnymi zagadnieniami tylko o nich napomina.
"Odzyskane uczucia" to bardzo lekka i przyjemna powieść, która sprawi, że na kilka godzin odlecisz do innego wymiaru. Idealna na długie wieczory.