Enola Holmes, siostra słynnego detektywa Sherlocka, ma zaledwie czternaście lat, lecz sprytu i pomysłowości mogłby jej pozazdrościć nawet jej brat. Mimo młodego wieku przeszła już tak wiele, lecz jest wspaniałą osóbką, z którą - pomimo różnicy wieku - z przyjemnością chciałabym się zaprzyjaźnić. Enola Holmes powraca w drugim tomie pod tytułem Sprawa leworęcznej lady, tym razem zapewni czytelnikom jeszcze więcej emocji i wrażeń już od pierwszych stron powieści.
Enola świetnie urządziła się w Londynie, co poniekąd zawdzięcza swojej matce - zadbała o środki finansowe dla córki. Myślę, że nie tylko to, ale również sposób w jaki wychowała ją pani Holmes sprawił, że Enola podołała wszelkim przeciwnościom losu i potrafi zadbać o siebie. Jeśli byłaby chowana jak większość panien z dobrych domów, za pewne nie przeżyłaby doby w tym wielkim, pełnym zagrożeń mieście. Matka zawsze twierdziła, że najlepiej poradzi sobie sama. Enola - alone - sama...
Młoda pani detektyw jest mistrzynią kamuflażu, teraz nie tylko wykorzystuje gorset i inne wypychacze, ale potrafi zmieniać nawet kształt twarzy. Ma kilka przebrań, fałszywych tożsamości, które pomagają jej w pracy, jak również w pomaganiu innym. Nie zapomniała o tych, którzy żyją w największej biedzie na ulicach Londynu. Samo miasto jest przedstawione jako mroczne, pełne tajemnic i niebezpieczeństw, aż czuje się jego klimat i gryzące w oczy opary smogu.
Enola trafia na trop pewnej zaginionej lady, która stała się ofiarą przestępstwa. W międzyczasie odkrywa, że brat nie ustaje w jej poszukiwaniach i odkrywa jej tajną korespondencję z matką w gazecie. Młodsza siostra Holmesa znów zagra mu na nosie i wyprowadzi go w pole. Chociaż Sherlock będzie blisko i staną niemal twarzą w twarz - i tym razem również uda jej się uciec. Bardzo ciekawi mnie co stanie się dalej z Enolą, czy matka w końcu się ujawni i jak długo uda się jej prowadzić siostrze grę ze straszymi braćmi. Czekam na kolejne tomy tej fantastycznej powieści.
www.czytampierwszy.pl