Powieść kryminalna autorstwa Maurizio De Giovanni, który to w II tomie cyklu
pt. '' Krew z mojej krwi. Wiosna komisarza Ricciardiego'' odsłonił tym razem nieco więcej na temat życia występujących bohaterów, ale to i tak jest maleńka kropla w morzu potrzeb dla Czytelnika, który chciałby móc zobaczyć komisarza w lepszej formie do życia.
Komisarz Ricciardi coraz częściej zagłębia się w swoich indywidualnych myślach. Chciałby poznać sąsiadkę z nadprzeciwka, której przygląda się, co wieczór. Oboje są skryci, ale mają świadomość, że jest ktoś i czeka. Samotność wzajemna im na pewno nie służy pozytywnie.
Komisarz w tej części cyklu widzi więcej, ale zadaje sobie więcej pytań na temat mamy, do której jest tak podobny. Mają te sam kolor oczów. Zielone.
Jedynie rozumieli jego świat brygadier Maione, lekarz, który umie z komisarzem rozmawiać na swój sposób, ma ogromne serce i ręce umiejące wyleczyć człowieka i jego rany, ale te pochodzące z mocnych zadanych morderczych rąk już nie wyleczy. Pozostają na zawsze w człowieku i odchodzą wraz z nim do innego, lepszego świata.
Czytając, tę powieść kryminalną można, krok po kroku odpłynąć w tym kryminalnym świecie poznając po kolei losy mieszkańców Neapolu, wiosenną porą roku w nieoczekiwanych momentach codziennego i upływającego czasu, w którym zagłębiają się wszyscy Ci, pragnący odkryć tajemnice związane z opisywaną historią, którą znają tylko oni sami.
Nie było łatwym zadaniem ujawnić prawdziwego zabójcy Carmeli Calise, której to życie z każdym czytanym rozdziałem tworzyło klimat prawdziwej grozy.
Polecam przeczytać tę powieść kryminalną.